czwartek, 29 grudnia 2016

Referendum w 2017 ?

 Znalezione obrazy dla zapytania pinokio
W opinii Burmistrza straż miejska od referendum w 2015 r zmieniła się w sposób pozytywny.Po pierwsze Burmistrz uważa, że przed miastem stoją ważniejsze sprawy niż problem referendum. Po drugie przeciw pomysłowi referendum mają być miejscy radni. Ich opinia jest o tyle ważna, że to właśnie Rada Miasta podejmowałaby ewentualną uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum gminnego. Burmistrz podkreśla, że nawet jeśli zaproponuje radnym podjęcie uchwały w sprawie referendum to nie jest w stanie wymusić na nich aby taka decyzja ostatecznie zapadła.

 20 grudnia 2015 r. mieszkańcy krytycznie ocenili działanie straży miejskiej. Spośród głosów ważnych aż około 96% głosujących opowiedziało się za likwidacją chojnickiej straży miejskiej. Wynik głosowanie nie był jednak ważny, ponieważ zanotowano zbyt małą frekwencje. Zamiast wymaganej frekwencji na poziomie 30% do urn poszło 24,21% uprawnionych mieszkańców. Patrząc na ten wynik zupełnie obiektywnie należy stwierdzić, że był on i tak bardzo wysoki.

Trochę to może dziwić, że Burmistrz nie potrafi przekonać radnych ze swojego klubu.Znany jest z daru przekonywania wszystkich, obecnie jest bezradny.Przekonał mieszkańców ulicy Nad Dworcem, żeby zgodzili się na sprzedaż swoich mieszkań pod dworzec.Radni są uparci i nieugięci, a dar Burmistrza stracił na mocy sprawczej.

Publicznie obiecał mieszkańcom, że w styczniu 2017 roku on sam zorganizuje referendum.Straż taka jaka była taka jest dalej.Zastępca został komendantem, dzielnicowi nagle przestali się pokazywać na rejonach.Mandatów wystawia się coraz więcej, czyli powoli wracamy do normalności.

Spektakl się odbył,aktorzy zagrali rozpisane dla nich role.Gra głównego bohatera przypomina Pinkokia drewnianego pajaca, który składa obietnice. Jeśli są one nie realne, powinien ponieść karę, żeby mu się nos nie zdeformował od kłamstwa.

Można palnąć każde głupstwo, wnioskuje z niespełnionej obietnicy, a. "Ciemny lud to kupi". Gospodarz nie polityk może obiecywać wszystko.

sobota, 29 października 2016

Czy nie jest Panu wstyd ....

Wypowiedź Pana Radnego Leszka Peplińskiego, na sesji Rady Miasta 28.10.2016 r.

".........zapytam Pana Burmistrza, bo pewnie mnie słyszy.Panie Burmistrzu, czy nie jest Panu zwyczajnie wstyd. Że dopiero skarga mieszkańca Chojnic,spowodowała, że w tej sali zostało umieszczone godło Rzeczypospolitej Polskiej.Ja 2,5 kadencji, apelowałem, aby godło pojawiło się w sali obrad.Ja przez 10 lat z przerwami, no fajnie że się pojawiło.Usłyszałem różne odpowiedzi, bardziej czy mniej merytoryczne.Sympatyczny jest ten orzeł tutaj, ale to nie jest godło Rzeczypospolitej Polskiej ....."

Pan Burmistrz nie odpowiedział Panu Radnemu Peplińskiemu, może pozostawię to bez komentarza.

Zapis Sesji Rady Miasta Chojnice 28.10.2016 r - http://chojnice.tv/wideo-2808-XXV_sesja_Rady_Miejskiej_w_Chojnicach_z_28.10.2016

Zacytowany fragment jest w zapisie od 1.11.00 - 1.12.12

Polski Związek Piłki Nożnej wycofał się z fatalnej decyzji usunięcia godła z koszulek reprezentacji Polski. Po rozmowach ze sponsorem technicznym i producentem koszulek - firmą Nike, orzeł wróci na stroje biało-czerwonych!

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/475159,orzelek-wraca-na-koszulki-reprezentacji-polski-tak-zdecydowal-pzpn,id,t.html

"Przez ostatnie dwa tygodnie nad wyglądem koszulek reprezentacji dyskutowała cała Polska. Wysłuchaliśmy uważnie wszystkich opinii. W tej sprawie popełniliśmy błąd. Godło narodowe nie powinno zniknąć z koszulek reprezentacji Polski w piłce nożnej, która jest dobrem nas wszystkich. Dziś możemy tylko przeprosić, że do takiej dyskusji w ogóle doszło" - powiedział Grzegorz Lato prezes PZPN.

czwartek, 13 października 2016

Zwrócenie uwagi

"Ja nie wiem czy treść skargi zręcznie jest określona w takim brzmieniu, ponieważ uważam, że bardziej stosowne byłoby zwrócenie uwagi na tę okoliczność .........." - wypowiedź Radnego Miejskiego Pana Stanisława Kowalika na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej RM.

Złożyłem wniosek o udzielenie informacji publicznej, w tej samej sprawie co skargę. Odpowiedź UM: "informacja udostępnienia której się Pan domaga, nie mieści się w kategorii spaw publicznych ..."

Moim zdaniem było to zwrócenie uwagi, ale wtedy ta sprawa dla Urzędu Miasta w Chojnicach nie mieściła się w kategorii spraw publicznych.Wtedy ta sprawa została potraktowana zgodnie z procedurą - oddalić.Jak obywatel inaczej może zgłosić uwagę w stosunku do Urzędu Miejskiego. Umówić się na kawę do Burmistrza i zapytać "Kiedy na Sali Obrad, Pan zawiesi Godło Polski ?". Przecież nawet uwaga złożona na Sali Obrad przez Radnego Pana Leszka Peplińskiego, nic tutaj nie pomogła.Pan Radny Kowalik może zna inne sposoby składania stosownych uwag, znanych chyba tylko jemu jedynemu.Treść mojej skargi mu się nie podoba,a mi się nie podoba "że po raz kolejny nie pochylił się nad sprawą" żeby ją zręcznie uzasadnić, może inaczej sensownie.

"..... Dzisiaj na obecną chwilę godło jest umieszczone na sali obrad i myślę, że w takim wymiarze należy przekazać odpowiedź temu panu, że jego prośba została potraktowana tutaj poważnie i wykonana. W związku z tym nie ma co tematu tutaj dalej drążyć." - Pan Radny Stanisław Kowalik na Komisji Rewizyjnej.

Moja skarga to nie była prośba, tylko wezwanie Rady Miasta w Chojnicach do umieszczenia Godła Rzeczypospolitej Polskiej w Sali Obrad Urzędu Miejskiego.Godła nie umieszcza się na prośbę, Godło jest naszym Symbolem Narodowym jak Flaga i Hymn.Jesteśmy wolnym narodem,gdzie Polska jest naszą Ojczyzną. We własnym kraju nie muszę prosić, żeby Urząd Państwowy łaskawie wywiesił Biało - Czerwoną flagę lub Godło.Bo stan faktyczny do 11.10.2016 godził w moje uczucia narodowe.

Może coś sensownego, też z tej samej Komisji Rewizyjnej.

- Co do zasadności – skarżący miał rację. Ale błąd został już naprawiony – Wypowiedź Radnego Pana Antoniego Szlangi.

Na koniec chodziło mi o takie Godło,prace artystyczne w postaci drzeworytów nie są Godłem Rzeczypospolitej Polskiej, ale prośba została spełniona i na dzień dzisiejszy stała się bezprzedmiotową.

 „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą ......."

Godło Polski umieszczone w tarczy, według wzoru i kolorystyki zgodnych z obowiązującą ustawą

poniedziałek, 10 października 2016

Pomysły Burmistrza

Kolejny pomysł Pana Burmistrza, i po raz kolejny dochodzę do wniosku że gdzie on jest obywatelski. Sprawa dotyczy budżetu osiedlowo - obywatelskiego w Chojnicach. Ostatnia propozycja aby każdy z Samorządów Osiedlowych w mieście, przeznaczył budżet z ostatniego roku na budowę lodowiska w Chojnicach.Podsumuję krótko, albo jest on obywatelski i to MY decydujemy, albo dajmy sobie spokój w tym temacie.Taka konstrukcja tego budżetu zaproponowana przez Burmistrza Chojnic, jest nie do przyjęcia, bo jest to kompletna klapa.Projekt budżetu już wcześniej było widać ktoś pisał na kolanie w strasznym pośpiechu. Brak pieniędzy w budżecie miasta aby móc je przekazać Samorządom Osiedlowym, i widać że gra się na czas aby opóźnić realizację naszych małych budżetów.Dalej było już tylko hamowanie pomysłów mieszkańców, poprzez wymyślanie jakiś procedur urzędniczych. Deklaracja Pana Burmistrza że on będzie przekonywał Zarządy Osiedli i mieszkańców do wsparcia finansowego budowy lodowiska - skwituję śmiechem.Jeżeli Panu Burmistrzowi tak bardzo przypadł do gustu pomysł budowy lodowiska, to niech zacznie myśleć żeby znaleźć środki finansowe w budżecie ale miasta.Bo u Pana Burmistrza widać kompletne niezrozumienie tematu, jeżeli chodzi o budżety osiedlowe.W mieście są samorządy, ale tego zapewne Pan Burmistrz już nie dostrzega, nie mają kompletnie nic.Pomijam dwie ulice asfaltowe i lampy, no ale to już posiada prawie każda większa wioska.Dając nam te 32 tysiące złotych, skromnie to wystarcza na dwa Place Zabaw i parę tablic informacyjnych.Sama myśl mnie przeraża, że Pan Burmistrz chce przekonywać mieszkańców, do czego ? Zrezygnujcie z własnych pomysłów,bo wasze się nie liczą czy są mniej ważne.Jeden samorząd chce budować Lodowisko, a drugi chce tylko Plac Zabaw. Moim zdaniem budowa Lodowiska to jest sprawa budżetu Miasta Chojnice, decyzja Rady Miasta.Obecnie nastąpiło pomieszanie z poplątaniem, samorząd decyduje o inwestycji przekraczającej ich 4 letni budżet. Dalej to już brniemy w durne pomysły szukanie pieniędzy żeby go zrealizować. Mało tego powoduje to skłócenie samorządów w mieście, i zabijanie idei budżetów obywatelskich.Kto jest twórcą tych słów "To ma być budżet na lampę z ławeczką", kto przekonywał że nie będziecie z tego budżetu budowali np.ulic i chodników.Budżety samorządowo - osiedlowe w mieście Chojnice to totalna porażka.Najpierw ustalmy jakieś realne przepisy, żeby to miało ręce i nogi, a nie róbmy chaosu i zamieszania jak jest obecnie.Jasno to sobie trzeba powiedzieć, za taki stan rzeczy jaki obecnie istnieje odpowiada Burmistrz Chojnic.

środa, 5 października 2016

sobota, 25 czerwca 2016

Sezon łowiecki w pełni !

Wystarczy poskładać wszystkie fakty w jedną całość, i można dojść do wniosku że rozpoczął się sezon łowiecki.Rozpoczęto polowanie, z ostrą nagonką aby ustrzelić opozycję. Wielki Łowczy Pan Burmistrz nie przebiera w środkach, ostatnio wręcz jest bardzo nadpobudliwy.Przypomnę tylko że Panowie Sawicki i Wałdoch, odważyli się skrytykować działania Burmistrza i zostali wezwani przed oblicze sądu.Nie jest dopuszczalna żadna krytyka naszych władz. Władzy która uważa się za najmądrzejszą i nieomylną oraz zarozumiałą i butną.Dużo dają do myślenia słowa Pana Burmistrza na sesji RM, jakoby Pani Osowicka wymieniała komentarze sama z sobą na jednym z lokalnych portali internetowych.Zastanawiam się na jakiej podstawie Pan Burmistrz twierdzi że to Pani Osowicka je pisała, przecież IP jest zastrzeżone. Ataki na Pana Brunkę, który pomylił się w oświadczeniu majątkowym.Fakt ten został skrzętnie wykorzystany przez Prokuraturę Rejonową w Chojnicach.Czujna ta nasza Prokuratura, strasznie czujna, tylko dlaczego jeżeli chodzi o opozycję.

Tylko patrzeć że za jakąkolwiek krytykę Najjaśniej Panującego nam Burmistrza Arseniusza Finstera panującego nam 17 lat, wszyscy będziemy karani.Zapominalskim przypomnę że Burmistrz nie przewiduje żeby ktoś go mógł zmienić, lub bardziej obrazowo zdmuchnąć.Wszyscy pójdziemy siedzieć, to będzie normalna kolej rzeczy w tym mieście.Kto ośmieli się podnieść głos, będzie musiał się liczyć z represjami.Jan Długosz pisał "Chojnice kluczem i brama Pomorza" ale to już jest nieaktualne.Panie Janie teraz można powiedzieć "Brama i klucz sprzedane w Galerii", dzięki naszym władzom. Chojnice niedługo staną się miejscem kultu dla naszego Burmistrza. Wkrótce zapewne doczekamy się zmiany nazwy Stary Rynek na Plac Burmistrza Arseniusza Finstera.Patrząc na zgubny kierunek nadawania tytułu Zasłużony Obywatel Miasta Chojnice, zostało jeszcze 15 kandydatów do tego miana. Mamy taką Radę Miasta która taki pomysł z łatwością przegłosuje, są tacy perfidni że sami sobie przyznają tytuły..Dobrze że w Chojnicach powstała OSP może ona zdoła wygasić dwa mandaty Janowskiego i Łęgowskiego, bo Wojewoda strasznie się męczy.Czym dłużej słucham linii obronny w sprawie obu Panów, przedstawianą Przez Burmistrza, jestem skłonny przyznać że miastu przyniosło to same zyski. Słuchając tego tak się wzruszyłem że wnioskuję, żeby otrzymali odszkodowanie w wysokości 1 miliona. Dajmy na to z wolnych środków lub nadwyżki budżetowej, wybitni ekonomiści w randze doktora twierdzą że nie ma różnicy.


Przyglądając się ostatniej "perełce" jaką wybudowało miasto w Parku Tysiąclecia, za bagatela 110 tysięcy złotych. Ośmielam się stwierdzić że powinien być ogłoszony nowy konkurs plastyczny "Mój pies, moja radość" jak sprzątam to co zostało z mojego psa. Psom grozi połamanie i okaleczenie, bo materiały kiepskiej jakości.Jak do tego wszystkiego dodać że nadzór nad tym placem miał członek Związku Kynologicznego to budzi zgrozę.

Polowanie trwa, psy zostały spuszczone ze smyczy ........


czwartek, 16 czerwca 2016

MKS / CHKS

Zastanawiam czy nazwa MKS - Miejski a CHKS - Chojnicki Klub Sportowy, ma wpływ na współpracę UM w Chojnicach z klubami..Chodzi mi wyłącznie o sprawy finansowe, infrastrukturalne w szczególności podział wysokości grantów na szkolenie dzieci i młodzieży.Moim zdaniem wysokość grantu powinna być taka sama, na każdą drużynę w obu klubach.Miasto powinno stwarzać równe szanse, do rozwoju naszych dzieci, bez względu w którym klubie chcą stawiać pierwsze kroki piłkarskie.Klub i działacze powinni wynikami sportowymi udowodnić że prezentują wyższy poziom i osiągają lepsze wyniki.Dobrym kierunkiem mogłoby być nagradzanie za osiągnięty sukces np.https://www.youtube.com/watch?v=VChcsqoYyP8.Tylko że same listy gratulacyjne to za mało, tutaj powinny zostać przyznane stypendia sportowe.Stypendium sportowe dla juniorów za osiągniecie sukcesu w skali województwa, a nie tylko zawodowcom fundujemy.Władzom naszego miasta powinno zależeć, na rozwoju  Chojniczanki ale nie zapominając o Kolejarzu.Stadiony przy ulicy Mickiewicza i Lichnowskiej są miejskimi http://warszawa.naszemiasto.pl/archiwum/stadion-chojniczanki-z-nowa-nazwa-i-aleja-slaw-na-80-lecie,1846246,art,t,id,tm.html.Stadion przy Mickiewicza jest stadionem sportowym, a przy Lichnowskiej czym ?. Stary odrapany płot, żużlowa bieżnia, rdzewiejący dyskobol, zapuszczone trybuny  itd - podobno to miejskie.


ChKS Kolejarz w tym roku świętuje swoje 90 - lecie istnienia, jak miasto mocno pomoże uświetnić ten jubileusz http://plus.pomorska.pl/nasze-podworko/a/w-kolejarzu-moze-i-jest-dosc-skromnie-ale-nadal-rodzinnie,9220247 . Mam nadzieję że nie zapomni o tym klubie, doceni to ile talentów narodziło się przy Lichnowskiej (Trzebiński, Czerwiński oraz Reca). Działaczom należy się podziękowanie za to, że są z tym klubem od zawsze na dobre i na złe. Miasto ma dwa kluby, a nie tylko jeden. Powinno o tym zawsze pamiętać, i obecnie ma ku temu okazję.

http://kolejarzchojnice.pl/index.php/2016/06/15/wkrotce-90-lecie-klubu/

wtorek, 14 czerwca 2016

Waterloo 10.06.2016 r

Spotkanie jakie odbyło się 10 czerwca w UM Chojnice, w sprawie realizacji budżetów osiedlowo-obywatelskich, pokazało stan klęski tego projektu.Stan realizacji w większości dotyczący budowy placów zabaw, określę dreptanie w miejscu.Mizerny efekt 2 letnie pracy, koordynatora projektu, jak i całego UM w Chojnicach.Dyrektorzy będący na spotkaniu,przedstawiali kompletne zagubienie w tym temacie, brak spójności w ich wypowiedziach.Kompletny całościowy bałagan organizacyjny, dotyczący praw własnościowych, odpowiedzialności cywilnej dotyczących placów zabaw na styku (UM / SM). Przepisy dotyczącego samego budżetu, zapewne ktoś napisał na korytarzu korzystając ze swojego kolana,niedopracowany - bubel.Jak można nazwać go chociaż w części obywatelski, raczej bardziej przychylam się do nazwy osiedlowo-ratuszowy.W praktyce samorządy nie mają wpływu na co przeznaczą środki zgromadzone w tym budżecie. Przykładem niech będzie Samorząd Nr 1 i budowa Lodowiska, gdzie nastąpiła sytuacja patowa, z winy UM w Chojnicach.Mieszkańcy mieli decydować na co chcą przeznaczyć swój budżet.Budżet w swej konstrukcji jest zły, gdzie powinny zostać odwrócone proporcje.Samorządy w których miasto inwestuje najwięcej powinny dostać najmniej, a te w których inwestuje marginalnie powinny w budżetach obywatelskich dostać najwięcej.Przykładem niech będzie Osiedle Nr 6 - 29 tysięcy rocznie to nie wystarczy na wyposażenie 2 Placów Zabaw w stopniu minimalnym w porównaniu z innymi samorządami.Na przykładzie Samorządu Nr 4 gdzie kompletnie przygotowane projekty, dzięki pracy Przewodniczącej Osiedla czekają na ogłoszenie przetargu. Pokazało klęskę tego co się nazywa w Chojnicach budżet osiedlowo-obywatelski. W Chojnicach decyzje jedynie słuszne i zawsze trafne, zapadają tylko i wyłącznie w Urzędzie Miejskim, ale bez udziału obywateli.. Obywatele którym słodzono że będą mogli decydować w małym stopniu co zrobić na swoim osiedlu, potraktowano jak małe dzieci.Wręczono wiaderko i łopatkę i wsadzono do piaskownicy i teraz się bawcie, tylko zapomniano wsypać do niej piasku.


Budżet osiedlowo- samorządowy w tym obecnym stanie nadaje się do kosza.Poszło to wszystko w ślepy zaułek, z którego będzie ciężko wyjść jego twórcy Urzędowi Miejskiemu w Chojnicach na czele z Panem Burmistrzem Arseniuszem Finsterem. Warto posłuchać wypowiedzi jego własnych radnych np. Pana Antoniego Szlangę w tej sprawie, których gasił na spotkaniu Burmistrz Edward Pietrzyk.Bojąc się zapewne że w swej wypowiedzi zapędziłby się do wysunięcia poważnych wniosków, ośmieszających twórców tego budżetu.Warto posłuchać Pana Marka Bonę który był skłonny podsumować to w paru prostych żołnierskich słowach. Nie zrobił to Pan radny miejski Bona zrobię to ja KLĘSKA.Czterech dyrektorów, koordynator na czele z Burmistrzem Edwardem Pietrzykiem, powinni wywiesić białą flagę.

18 czerwca 1815 r Napoleon Bonaparte poniósł sromotną klęskę pod Waterloo.
10 czerwca 2016 r UM w Chojnicach poległ w temacie budżetów osiedlowo-obywatelskich.
hojnice.tv/wideo-2523-Rozmawiali_o_osiedlowych_budżetach_obywatelskich_bez_Mariusza_Brunki


poniedziałek, 13 czerwca 2016

Śpiąca Radna Dąbrowska

Dzisiejsza sesja Rady Miasta Chojnice, pokazała że nie wszyscy radni orientują w tematyce danego punktu obrad.Pani Radna Renata Dąbrowska w sprawie projektów uchwał z wykonania budżetu za rok 2015, wtrąciła uwagę  stanie wody Strugi Jarcewskiej. Zastanawiam się co ma wspólnego stan wody w Strudze z budżetem Chojnic.Może Pani Radna bardziej zainteresuje się stanem swojego zapomnianego osiedla.Może zacznie bardziej monitorować stan wody deszczowej wlewającej się do piwnic i samochodów na ulicy Willowej.Podczas budowy ulicy Tucholskiej bliższe jej było zadbanie o wpis na tablicy informacyjnej, że zakaz wjazdu nie obejmuje mieszkańców oraz KONTRAHENTÓW firm na tej ulicy.Rozumiem bo sama na tej ulicy prowadzi prywatną działalność przemysłową, więc generowało to dla niej straty.Działanie w sprawie gdzie jest jedną z osób zainteresowanych, przychodzi jej łatwiej .Sprawa mglistych obietnic Pana Burmistrza o wybudowaniu Willowej oraz Ludowej w 2018 roku, nie wzbudza u niej tyle zainteresowania.Wiadomo obiecanki Pana Burmistrza na spotkaniach z mieszkańcami, nie jest informacją publiczną bo nie została wytworzona pozostaje w jego głowie.Wiem o czym piszę, bo taką odpowiedź uzyskałem z Ratusza w trybie Informacji Publicznej.Pogląd Pani Radnej w sprawie pomysłu budowy boiska na naszym osiedlu, określiła bardzo krótko "kto tam będzie chodził". Zapewne to co jest jej wystarcza,bo nazywa to boiskiem.Zielsko rosnące na wysokości pasa, oraz kopce kretów to ma być ten ideał według radnej.Budżet osiedlowo - obywatelski który jest pomyłką patrząc na potrzeby naszego osiedla. Tylko że to trzeba dostrzec, a nie być tylko śpiącą radną z naszego osiedla. Radną która się budzi w momencie obrony Straży Miejskiej bo zbliża się Referendum - wystawia jej świadectwo z paskiem.Wystawia sama nie uzyskując poparcia Zarządu Osiedla Nr 6, którego także jestem członkiem.Radnej i zarazem Przewodniczącej Osiedla Nr 6, która była bierna słysząc słowa "Na to dostajecie te 30 złotych że możecie sobie wybudować świetlicę". Najmniejszy budżet w całym mieście, najwięcej potrzeb a starczyć ma na świetlicę i boisko a może jeszcze na "deszczówkę".

Pani Radnej Dąbrowskiej bliższe są sprawy jakości wody Strugi Jarcewskiej,czyli wszystkiego tylko nie ważnych spraw swojego osiedla. Tutaj wszystko jest w porządku, tutaj jest jej bierność i przyzwolenie na marginalizację naszego osiedla. Pozostajemy bez istotnych dla nas inwestycji z budżetu miasta, które są ważne dla naszej społeczności.

Pani Radna na dzisiejszej sesji zademonstrowała 2 minutowy przerywnik reklamowy, można wykorzystać go w Promocji Regionu Chojnickiego. Z braku zajęcia na sesjach, lepsze to niż "spanie", zawsze to będzie z korzyścią dla tej miejskiej spółki.

wtorek, 7 czerwca 2016

Wybieg dla psów


Urząd Miejski w Chojnicach - Ogłoszenia Powrót 2016-05-13 Zarządzenie nr 40/2016 Burmistrza Miasta Chojnice w sprawie wprowadzenia Regulaminu korzystania z wybiegu dla psów w Parku 1000-lecia w Chojnicach. ZARZĄDZENIE NR 40/2016 BURMISTRZA CHOJNIC z dnia 11.05.2016 r. w sprawie wprowadzenia Regulaminu korzystania z wybiegu dla psów w Parku 1000-lecia w Chojnicach. Na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 594 z późn. zm.) zarządza się co następuje: § 1. Przyjmuje się regulamin korzystania z wybiegu dla psów w Parku 1000-lecia w Chojnicach, stanowiący załącznik do niniejszego zarządzenia. § 2. Regulamin należy umieścić na terenie wybiegu. § 3. Wykonanie zarządzenia powierza się Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. § 4. Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania. Załącznik do zarządzenia NR 40/2016 Burmistrza Chojnic z dnia 11.05.2016 r. REGULAMIN KORZYSTANIA Z WYBIEGU DLA PSÓW W PARKU 1000-LECIA W CHOJNICACH § 1 Właściciel lub opiekun psa zobowiązany jest zapewnić pełny nadzór nad zwierzęciem. § 2 Za zachowanie psa i ewentualne szkody przez niego spowodowane, odpowiada właściciel lub opiekun. § 3 Osoba, z którą przebywa pies na terenie wybiegu, zobowiązana jest do niezwłocznego usunięcia zanieczyszczeń, pozostawionych przez zwierzę. § 4 Zwolnienie psa ze smyczy, jest możliwe dopiero po zamknięciu furtki wybiegu. § 5 Na terenie wybiegu mogą przebywać psy zdrowe, z aktualnym szczepieniem przeciw wściekliźnie. Na terenie wybiegu dla psów zabrania się: śmiecenia, spożywania alkoholu i palenia, jazdy na rowerze, niszczenia urządzeń. Telefony alarmowe: Pogotowie ratunkowe 999 Straż pożarna 998 Policja 997 Numer ratunkowy 112 Straż miejska 986 Administrator obiektu: Urząd Miejski w Chojnicach, tel. (52) 39 718 00 kom. 512 950 857

 Korzystając z zapisów Ustawie o dostępie do informacji publicznej, zapytuję:


Zarządzenie Nr 40/2016 Burmistrza Chojnic z dnia 11.05.2016 r "W sprawie wprowadzenia Regulaminu korzystania z wybiegu dla psów w Parku 1000-lecia w Chojnicach"

Pytanie 1
Czy właścicielem lub opiekunem psa może być osoba niepełnoletnia, podczas korzystania z wybiegu.
Pytanie 2
Czy na terenie wybiegu mogą przebywać lub bawić się z psem,małe dzieci bez opieki osoby dorosłej.
Pytanie 3
Czy na terenie wybiegu dopuszczalne są przypadkowe (niezamierzone) walki psów, wynikających z ich charakteru i usposobienia. (teren ogrodzony i zamknięta furtka)
Pytanie 4
Czy na terenie wybiegu mogą przebywać psy bez kagańca (Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 r " W sprawie wykazu ras psów uznanych za agresywne".
Pytanie 5
Czy za straty i uszczerbek na zdrowiu lub ewentualnie utratę życia, spowodowany niedoprecyzowaniem Regulaminu będzie odpowiadał właściciel wybiegu UM w Chojnicach (DOTYCZY PKT.5)


Kobus Andrzej







Wybieg dla psów w Parku Tysiąclecia, będzie miał skromny regulamin. Może tam przyjść nawet 8 letnie dziecko z psem rasy np. rottweiler czy pitbul. Okazuje się że przychodząc z tak agresywnym psem, nie musi właściciel zakładać mu kagańca. Może się z nim bawić bez opieki dorosłej w obecności innych psów przebywających tam na wybiegu. Najważniejsze jest by pies miał aktualne badania szczepienia przeciw wściekliźnie.Za zachowanie psa odpowiada jego opiekun lub właściciel, który powinien zapewnić pełny nadzór.Wystarczy zamknąć furtkę i już można spuścić ze smyczy.Moim zdaniem trzeba przewidywać wystąpienia zagrożenia zdrowia i życia. Wypuszczając psa o charakterze agresywnym, nie trudno przewidzieć że może dojść do ataku na innego psa lub człowieka. Mogą tam przebywać dzieci, które wiadomo lubią się bawić. Czy osoba niepełnoletnia może zapewnić pełen nadzór na psem, którego zachowanie jest trudne do przewidzenia.Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt nie ma wzmianki o przypadkowych walkach psów, wypuszczonych na specjalny wybieg wśród gromadki bawiących się tam dzieci.Regulamin który nie precyzuje takich kwestii, moim zdaniem zezwala na zaistnienie takich sytuacji.Odpowiedzialność nic o tym nie ma nawet regulamin nie wspomina, będzie ona zgodnie z Kodeksem Karnym lub Cywilnym.Moim zdaniem za wypadki na wybiegu dla psów, przy tak opracowanym regulaminie spada na Urząd Miasta w Chojnicach. W odpowiedzi mi udzielonej właściciel unika odpowiedzialności i przerzuca ją na właściciela lub opiekuna psa. Może on być 8 latkiem, który ze swoim pupilem poszedł na spacer do parku, umiejąc w tym wieku czytać dojdzie do wniosku że wolno mu puścić psa wolno bez smyczy i kagańca.Czy następnie jest w stanie zapewnić pełen nadzór i umieć przewidywać ?

sobota, 4 czerwca 2016

Amatorska Liga w Chojnicach ?

Miasto Chojnice na zawodową piłkę nożną wydaje miliony. Miasto Chojnice na amatorskie uprawianie spotu wydaje przysłowiowe "parę groszy". Buduje boiska jeżeli już tylko pod potrzeby "zawodowców",funduje stypendia, amatorzy są tylko tłem.Moim zdaniem bazując na dwóch Orlikach przy Ulicy Jedności Robotniczej i Lichnowskiej można by stworzyć ciekawy pomysł.Polegać to by miało na stworzeniu Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej.Główne założenie że pograć może każdy, tutaj by się sprawdziło. Bez dodatkowych nakładów finansowych, tylko wystarczyłoby wpięcie tej ligi w to co obecnie jest.Mamy na wspomnianych Orlikach po dwóch trenerów na każdym opłacanych z kasy miasta, więc wiemy kto by sędziował.Orliki mają osobę utrzymującą porządek(na umowie) na tych obiektach, więc nie ma obaw że będzie bałagan.Mamy Referat Kultury i Sportu z Panem Buławą, który jest w stanie przygotować regulamin, przepisy, zasady rozgrywek czy terminarz. Jeżeli byłyby z tym problemy odsyłam do GOK, zapewne pomogą służąc radą. Gminny Ośrodek Kultury prowadził rozgrywki Gminnej Ligi Piłki Nożnej, więc znają sprawy od podszewki.Zasady takiej ligi byłyby proste, grają osoby pełnoletnie, grając na dowód osobisty, podpisując stosowne oświadczenie (gra na własne ryzyko, ubezpieczenie własne). Mogę zapewnić że Orliki by ożyły, nie tylko tam trenującymi drużynami juniorów, ale zwykłymi Kowalskimi.Któremu chciałoby się wyjść z domu i pograć w piłkę, mając taką zachętę w postaci rywalizacji w lidze.Jeżeli Burmistrz Miasta Chojnice wręczył by Puchar i ufundował nagrody, chyba miasto by nie zbankrutowało. Jakby finał rozegrano na Boisku Nowych Nadziei "Modrak" przy dużej rzeszy publiczności, to by było wydarzenie sportowe w mieście.Czy warto ? Czy potrzeba milionów złotych ?

piątek, 3 czerwca 2016

Wygaścić !

Składam wniosek o wygaszenie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Chojnice.Patrząc na obecny stan rzeczy, Komisja jest zbędna i trzeba ją zagasić. Sprawa wygaszenia mandatu Przewodniczącego RM pokazała, że nadają się tylko do odbywania wycieczek po Parku Wodnym.Zwiedzania nowych szafek, przyglądania się saunie, tylko że to mogą zrobić idąc tam prywatnie.Wszystko by robili tylko nie zajmowali się tym co ważne. Moim zdaniem podczas kontroli w Parku Wodnym brakowało mi ich wspólnej kąpieli.Komisja która nie potrafi, podjąć samodzielnej decyzji, wszędzie czując presje naszego Burmistrza i to nawet na basenie.

Pozwoliłem sobie tak samo jak Komisja i w ich klimacie zająć się ich pracą.

Uchybienia podczas kontroli w Parku Wodnym Komisji Rewizyjnej : (Brak)

1.Brak dzwonka do obwieszczania początku i końca obrad Komisji.
2.Brak ustalenia konkretnej godziny spotkania, oraz brak synchronizacji zegarków u radnych.
3.Brak oficjalnego panelu dyskusyjnego na korytarzu dla mediów pod tytułem - "Jesteś zerem".
4.Wypowiedzi z pełnymi ustami, konsumpcja ciastek.
5. Zbyt mocne eksponowanie Prezesa Park Centrum, moim zdaniem powinien klęczeć w rogu na ziarnkach grochu.
6. Brak porządku przy stole dyskusyjnym, skromny kawałek stołu dla Pana Burmistrza i brak krzesła z   lwami jest to spore zaniedbanie.
7.Brak wydzielonej bezpiecznej strefy pomiędzy Burmistrzem a jego opozycją, groziło eksplozją, której skutki mogły pogorszyć i tak marny wynik finansowy Park Centrum.
8.Brak strojów kąpielowych u radnych będących na kontroli, pamiętamy zalecenie Prezesa o zakazie noszenia "luźnych gaci" dopuszczalne tylko mocno przylegające.
9. Brak staranności w wykonywaniu czynności kontrolnych, zabrakło kąpieli w basenie, skorzystania z sauny czy noclegu w Apartamencie Brzozowym.
10. Brak asysty ratownika (kierownika) podczas przechodzenia obok głównego basenu członków Komisji.


Ostatnio na Komisji Rewizyjnej odbywającej się w Ratuszu, Pan Przewodniczący okazało się że jest nieprzygotowany. Sprawa dotyczyła wygaszenia mandatu Pana Janowskiego i pisma w tej sprawie.Nie czyta pism od Wojewody, które zostały skierowane do Rady Miasta Chojnice.Jak sam mówi oficjalnie pisma nie czytał, internetu nie otwierał 3 dni.Obecnie sprawa jest już załatwiona dzięki obecności na Komisji członka opozycji Pana Kamila Kaczmarka, który osobiście wręczył kopię pisma Przewodniczącemu Komisji.

Teraz czekamy na efekty, miejmy że będą lepsze niż w czasie kontroli basenu.

czwartek, 2 czerwca 2016

Gorszy klub

W Chojnicach mamy dwa kluby piłkarskie MKS Chojniczanka 1930 oraz CHKS Kolejarz 1922.Pierwszy to sportowa wizytówka naszego miasta , drugi traktowany po "macoszemu". Urząd Miasta zainwestował w stadion Chojniczanki to bagatela 16 - 18 mln. Stadion Kolejarza dostaje resztki i jeszcze nie tak dawno w szatniach zawodnikom lała się woda na głowy po opadach deszczu. Po skąpym remoncie z minimalnym nakładem finansowym, wyproszonym przez działaczy ich stan powiedzmy jest przyzwoity.Pan Burmistrz twierdzi że miasto zainwestowało ostatnio w nawodnienie płyty Kolejarza (109.000 zł) http://chojnice.tv/wideo-2488-Tartanowa_bie%C5%BCnia_dla_Modraka_czy_na_KS_Kolejarz?. Totalne przegięcie ze strony Pana Burmistrza, jeżeli śmie tak twierdzić.Pamiętam wypowiedź byłego już trenera Chojniczanki Mariusza Pawlaka, który stwierdził że na Kolejarzu jest za twardo żeby można tam trenować - brak nawodnienia.Nie trwało to długo bo około 1 roku, powstał system nawadniania płyty boiska, życzenie zostało spełnione.Wiadomo że I ligowa Chojniczanka wykorzystuje, główną płytę boiska przy ulicy Lichnowskiej do treningów.Nasuwa się pytanie dla kogo zrobiono w głównej mierze nawodnienie, czyżby dla klubu CHKS Kolejarz ?. Znajdą się zapewne osoby które powiedzą, że i tak Kolejarz zyskał. Tylko ilość treningów i ich intensywność jak na I ligę jest ogromna. Spowoduje to "zrycie" boiska, obniżając jego walory, do rozgrywania meczy na poziomie ligowym.Limit na główną płytę przy ulicy Mickiewicza jest 8 godzin tygodniowo (mecze, rozgrzewki) i został on przekroczony.Spowodowało to wydeptanie "piątek" pod bramkami i wystawanie siatki która jest podkładem. W takim razie jaki limit w Referacie Kultury i Sportu ustalono dla boiska przy Lichnowskiej - 30 godzin !.CHKS Kolejarz uczestniczy w rozgrywkach seniorskich A klasy, oraz swoje mecze rozgrywają 2 drużyny młodzieżowe.Dla Chojniczanki to będzie boisko treningowe, dla Kolejarza główna płyta na której rozgrywają swoje mecze.Jakby tego było mało,seniorzy Kolejarza swoje treningi odbywają z tyłu za dawnym Przedszkolem Kolejowym.No cóż, jak miasto buduje wybieg dla psów za 100.000, a nie widzi potrzeby wybudowania boisk trawiastych treningowych dla swojego I ligowego klubu, to normalnie ręce opadają.Analizując obecny stan rzeczy dotyczący braku boisk trawiastych  w mieście, jest bardzo źle.Zadeptanie Kolejarza powoduje ograniczenie rozwoju klubu CHKS Kolejarz 1922.Referat Kultury i Sportu na czele z Kierownikiem Panem Buławą, nie potrafi rozwiązać potrzeb bazy treningowej I ligowej Chojniczanki.Wybudowano przy ulicy Bałtyckiej Betonową Nową Nadzieję, z której nie chce korzystać I ligowa Chojniczanka. Która z braku boisk wybrała to co musiała, stary poczciwy stadion Kolejarza. Mamy I ligowy klub i mamy na terenie miasta dwa boiska trawiaste, tylko pogratulować naszym miejskim strategom.


poniedziałek, 30 maja 2016

Kontrola na Orlikach

Słysząc słowa Pana Burmistrza Edwarda Pietrzyka, które wypowiedział na ostatniej Komisji Kultury i Sportu. Cytuje "Jeżeli trener, zawodnik lub inna osoba zauważy zagrożenie, powinien to natychmiast zgłosić"
http://chojnice.tv/wideo-2480-Szefowa_Komisji_Sportu_skontrolowa%C5%82a_chojnickie_Orliki
6.29 - wypowiedź Pana Edwarda Pietrzyka.
 Jak to się ma do mojego pisma, które przesłałem na ręce Pani Przewodniczącej Komisji Marii Błoniarz Górnej. Jestem trenerem i zgłosiłem zagrożenie które występuje na boisku przy Ulicy Ustronnej w Chojnicach.Czyżby Komisja zlekceważyła moje pismo, czy Komisja była na wizji lokalnej aby sprawdzić. Rozumiem że teraz Komisja bierze odpowiedzialność za wszystkie wypadki na tym boisku.Zaniechanie brak chęci rozwiązania tej sprawy, jasno pokazują fachowość tej Komisji.Poniżej przypadek wypadku który się zdarzył, podobny słup elektryczny jest na Ustronnej.
Referat Kultury i Sportu, który swoje biuro ma na stadionie Chojniczanki, nie zauważył wystającej siatki na boisku tuż pod nosem.Przypuszczam że jeżeli podczas meczu zawodnicy potykaliby się o wystającą z ziemi siatkę, też by tego nie zauważono.Cała drużyna mogłaby tam wpaść w w wielką dziurę, a jeszcze by tego nikt nie widział.Pogratulować tylko Kierownikowi Panu Buławie, jego biuro powinno znajdować się bezpośrednio na samym boisku. Istnieje jeszcze jedna możliwość, można zainstalować czujniki wydeptania murawy za 2 mln złotych z bezpośrednim przekazem na komputer Pana Buławy.Automatycznie system zaalarmowałby Ogrodnika Miejskiego, który wraz z pracownikami na sygnale pędziłby na stadion. Jeszcze istnieje możliwość zakupu drona, dla Referatu Kultury i Sport, bo nie daje rady, jest mało wydolny, może nieudolny.


Pani Przewodnicząca kontrolowała Orliki, jak widać z oceny Radnego Pana Marka Szanka zrobiła to bardzo ale to bardzo niestarannie.Może wizytując owe Orliki, patrzy na ich stan przez różowe okulary.Ciekawi mnie czy Pani Przewodnicząca była kiedykolwiek na boisku przy ulicy Ustronnej.Udając się na nasze boisko mogłaby go nie znaleźć, myląc z łąką. Bez przewodnika odnalezienie graniczy z cudem, no ale może o to chodzi.


Komisja jak i Referat Kultury i Sportu w Chojnicach, nie ogarniają spraw którymi powinny się zajmować, jet to totalna porażka. Zamieszczony u góry filmik potwierdza moją tezę.
http://chojnice.tv/wideo-2488-Tartanowa_bie%C5%BCnia_dla_Modraka_czy_na_KS_Kolejarz?

sobota, 28 maja 2016

Przejazd na Przemysłowej

Ulicę Przemysłową przecinają dwa przejazdy kolejowe. Jeden przejazd od drugiego różni się diametralnie, jak dzień do nocy.Jeden to linia kolejowa Chojnice - Wierzchucin, jego stan określę jako dobry. Drugi oddalony 500 metrów dalej to tory do bocznicy Mostostalu. Stan tego przejazdu określę jako tragiczny, płyty betonowe pękają już na dużych kawałkach.Łączenie płyt ze skosem, dziury technologiczne i widać że są to płyty starego typu.Kto tą ulicą często jeździ samochodem, wie jak dokuczliwe są dziury.Nowy asfalt, ładnie wykonana ulica, a tutaj taki bubel.Kierowcy już instynktownie zwalniają, żeby sobie czegoś nie uszkodzić w zawieszeniu.







Sprawę tych płyt wielokrotnie głosiłem na zebraniach naszego osiedla oraz w moim imieniu Pani Radna Renata Dąbrowska na sesji RM.. Płyty są własnością PLK i to ich teren działania. Urząd Miejski podobno głosił sprawę, ale jak widać bez skutku.Sprawa jest niemożliwa do załatwienia, obecnie PLK nie ma czasu bo bardziej interesujący jest Węzeł Integracyjny.Tylko czekać na wypadek lub kolizję w tym miejscu. Dziury będą coraz większe, więc zagrożenie też będzie rosło, no ale widocznie tak być  musi.Można przypuszczać że Urząd Miasta owe dziury wykorzystuje jak dół spowalniający, proszę nie mylić z progiem.Powinno zostać wprowadzone ograniczenie prędkości do 20 km/h,UM wiedząc niebezpieczeństwie nic nie robi, tylko biernie czeka.

wtorek, 24 maja 2016

Stan Boisk w Chojnicach !

Boisko przy ulicy Ustronnej, bardziej powinno nazywać się teren zielony. Burmistrz Arseniusz Finster jest taki dumny że wydał 16 - 18 mln zł na infrastrukturę sportową w mieście. Te ogromne wydatki są skierowane tylko i wyłącznie na piłkę zawodową tą I Ligową. Infrastruktura na sport i rekreację dotyczącą mieszkańców to temat mu obcy. Wiadomo że to nie przyniesie mu takiego poklasku, jak relacja meczu w komercyjnej stacji telewizyjnej.Burmistrz który nigdy nie rozumie i nigdy już pewnie nie zrozumie co to jest sport. Może gdyby zobaczył obiekty sportowe np. w Holandii,kto tam gra, dla kogo w głównej mierze są one przeznaczone - to wtedy może !. Budowa infrastruktury sportowej powinna być skierowana, dla zwykłych mieszkańców, to dla nich takie obiekty powinny powstawać.Na każdym osiedlu powinno być boisko trawiaste, gdzie stan tych boisk zachęcał do uprawiania sportu.


Zdjęcia boiska przy Ulicy Ustronnej - maj 2016 roku

Miasto wydając te 18 mln zł, zachęciło CHOJNICZAN do aktywnego uprawiania sportu. W mojej ocenie nie ! zachęca tylko i wyłącznie do oglądania przed ekranem telewizora lub na siedzisku na stadionie. Bo zwykły Kowalski ma oglądać, a nie w nim sam aktywnie uczestniczyć.Miasto które ma I ligowy klub, a ma tylko 2 boiska trawiaste, tylko pogratulować naszemu Burmistrzowi. Jałmużna która miasto daje na sport dzieci i młodzieży w naszych klubach piłkarskich, to ma służyć rozwojowi talentów w naszym miecie. Lepiej w tym mieście wydawać miliony na zawodników zawodowych, których klub ściąga z całej Polski.

Najgłupszy pomysł o jakim słyszałem to budowa bieżni lekkoatletycznej na Modraku. Sami radni z klubu Burmistrza wskazują że taka bieżnia powinna powstać na terenie Szkoły Podstawowej Nr.5. Moim zdaniem bieżnia ta powinna powstać na Stadionie przy Ulicy Lichnowskiej. Wiadomo nie od dziś że zajęcia WF obywają się na stadionie okolicznych szkół. Stadion zyskałby na swej wartości sportowej, i mielibyśmy dwa stadiony z bieżnią w dwóch różnych częściach miasta.

Pani Przewodnicząca Kultury i Sportu, która sama organizowała piątkowe biegi rodzinne na stadionie Kolejarza, nie widzi potrzeby żeby tam powstała bieżnia tartanowa ? trochę to może dziwić.

http://czas.tygodnik.pl/a/pobiegali-w-chojnicach-mila-i-biegi-rodzinne-foto

http://chojnice24.pl/artykul/15509/po-raz-21-pobiegli-na-stadionie-kolejarza/

Bardzo dobra impreza i to jest prawdziwy sport.
Ręce same składają się do oklasków dla organizatorów za pomysł i wykonanie.
Szkoda tylko że biegów już nie ma, oraz szkoda że stadion nie ma bieżni tartanowej.



piątek, 20 maja 2016

Orliki w Chojnicach

Na terenie Chojnic znajdują się 3 boiska typu "Orlik 2012" przy szkołach na ulicach: 31 Stycznia, Kościerskiej oraz Tuwima. Znajdują się też dwa Orliki na ulicy. Jedności Robotniczej 1 a oraz Lichnowskiej 1 a.Dwa ostatnie z wymienionych boisk, wymagają opieki trenerów środowiskowych w sile 2 osób oraz 1 osoby do dozorowania i sprzątania przypisanych do jednego boiska x 2 = 6 pracowników. Roczne koszty pracy tych panów to około 30.000 zł x 2 - 60.000 zł.Rocznie naliczyłem po jednej zorganizowanej imprezie na każdym z tych Orlików przez trenerów środowiskowych.Cały czas na orliku przebywają pojedyncze osoby, lub grupy 2 lub 4 osobowe organizujące sobie same zajęcia na tych obiektach.Orliki są w dużej mierze wykorzystywane przez chojnickie kluby piłkarskie, gdzie zajęcia prowadzą trenerzy klubowi. Zastanawia mnie fakt do czego zostali powołani trenerzy środowiskowi i osoba dozorująca.Jeżeli w większości czasu szatnie są zamknięte i nie ma żadnego nadzoru na obiekcie.Brak pomysłu na zachęcenie mieszkańców do aktywnego wypoczynku na tych boiskach, jest bardzo widoczny.Pytanie kto to ma zrobić jak nie trenerzy środowiskowi, kto ma być inicjatorem ciekawych pomysłów. Dobrym pomysłem byłaby liga drużyn amatorskich, gdzie mecze mogłyby być rozgrywane na Orlikach na terenie miasta, a przypomnę że jest ich pięć.Sędziami meczów mogliby być  trenerzy środowiskowi a jest ich czterech. Dopracowanie systemu rozgrywek, tabele, regulamin, chyba dałby radę opanować kierownik wydziału sportu Pan Zbigniew Buława.Liga oczywiście pod patronatem naszego Burmistrza Arseniusza Finstera, a finał okraszony WIELKIM PUCHAREM oraz zwycięzcy będą mieli możliwość wykąpać się w fontannie miejskiej i otrzymają karnety na I ligę..Wielu chojniczan zapewne zechciałoby wyjść z domu i sobie zagrać mecz w takiej lidze.Obecnie wieje nudą i nic konkretnego się na tych orlikach nie dzieje, jest bo jest. Był program rządowy i powstawały wspomniane Orliki jak grzyby po deszczu.Miasto wydaje pieniądze na Orliki, gdzie moim zdaniem powinny być dobrze spożytkowane, a obecnie niestety tak nie jest.Może ich przeznaczenie to "Klatka MMA" i wkrótce zobaczymy tam Panów Pudzianowskiego, Materlę i Khalidova.Lub będzie rozgrywane jakieś lokalne MMA w wydaniu: dzielnica kontra dzielnica lub rywalizacja pomiędzy ulicami.

środa, 18 maja 2016

Budżety

Budżety samorządów osiedlowych w mojej ocenie, na dzień dzisiejszy nadają się do kosza. Konstrukcja tych budżetów jest błędna, ponieważ wyznacznikiem jest liczba mieszkańców pomnożona x 15 zł. Jaskrawym wyjątkiem naszych samorządów osiedlowych jest nasza 6 "Małe Osady - Pawłówko". Liczba mieszkańców tylko 1074, zamieszkujących na dużym obszarze.Potrzeb od groma, jesteśmy zapomniani przez Urząd Miasta w Chojnicach, który nie inwestuje na naszym osiedlu. Budżet osiedlowo - obywatelski w Chojnicach na przykładzie 6, udowadnia że jest niesprawiedliwy.Ponieważ samorządy które mają na swoim terenie bogatą paletę miejskich inwestycji, dostają i tak najwięcej. Samorządy 2 i 3 w latach 2014 - 16 otrzymają 9 milionów na budowę nowych ulic. Samorządy 4 i 5 "Blokowiska" dostają najwięcej z racji liczby mieszkańców mają BNN Modrak, Park Centrum, Orlik. Samorząd 9 Park Tysiąclecia z całą infrastrukturę sportową - rekreacyjną. Samorządy 1 i 7 to Centrum miasta, "oczko w głowie władz" i nasza wizytówka. Samorząd 8 rychła rewitalizacja Dzielnicy Dworcowej i budowa Węzła Integracyjnego. Samorząd 10 ma już jasne plany budowy ulic na swoim terenie i widać że rozwój budownictwa jednorodzinnego to kierunek zachodni.Pozostał samorząd Nr 6 "Małe Osady - Pawłówko" który nie ma NIC.Moim zdaniem wysokość tych budżetów powinna być odwrotna, do tego stanu który obecnie jest.Wzorem może być fundusz sołecki w Gminie Chojnice, gdzie wyznacznikiem jego wysokości jest czy sołectwo ma na swoim terenie Dom Kultury czy Świetlicę Wiejską. Na terenie miasta samorządy które mają dużo, w budżetach osiedlowych dostają znowu więcej.Więc zapytam gdzie tu sprawiedliwość, tutaj nie wystarczy to 30 zł, zawsze będzie nas dzielić przepaść.

Samorządy w liczbach: ( x 15 zł)

1.   4905 mieszkańców - 73.575 zł
2.   3829                      - 57.435 zł
3.   3602                      - 54.030 zł
4.   6159                      - 92.385 zł
5.   5970                      - 89.550 zł
6.   1074                      - 32.220 zł x 30 zł
7,    2257                     - 33.855 zł
8.    4081                     - 61.215 zł
9.    2586                     - 38.790 zł
10.  4461                     - 66.915 zł

Widać że w naszym mieście nikt nie widzi, że jest problem jasno to pokazała debata jaka obyła się 17.05.2016.Bogaty biednego nigdy nie zrozumie , tak samo jak syty głodnego.Jednych stać w tych budżetach na Biały Orlik, drugich zaledwie stać na dwa skromne place zabaw.

czwartek, 28 kwietnia 2016

Społeczna Rada Sportu

Społeczna Rada Sportu, bo taka powinna powstać w Chojnicach.Rada powinna wspierać działania Burmistrza i Rady Miejskiej w dziedzinie kultury fizycznej i sportu.Członkiem Rady zostać mogłyby osoby  na co dzień zajmujące się sportem, rekreacją i kulturą fizyczną, trenerzy, prezesi i animatorzy itd z terenu miasta Chojnice.Prace Rady mogłyby wesprzeć osoby, które cieszą się zaufaniem i autorytetem w środowisku lokalnym, reprezentujące stowarzyszenia i instytucje zajmujące się sportem.Głównym zadaniem Rady, to doradzanie w kwestiach związanych z inicjatywami na rzecz rozwoju sportu i infrastruktury w mieście oraz przyznawaniem stypendiów i nagród sportowych.Członkostwo byłoby na zasadzie społecznej, bez wynagrodzenia i czy rekompensaty.


Byłby to krok to współpracy ze wszystkimi klubami sportowymi w mieście. Rozwijająca się baza sportowa, nadanie jej kierunku w zależności od potrzeb i oczekiwań. Przykład bieżnia lekkoatletyczna na stadionie Modrak, a propozycja trzech radnych boisko Szkoły Podstawowej Nr.5.Stypendia sportowe widać obecnie ile ta sprawa budzi kontrowersji w naszej lokalnej społeczności.


Propozycje spraw w gestii Społecznej Rady Sportu:

- Strategia rozwoju Miasta Chojnic w zakresie sportu i kultury fizycznej.
- Projekty budżetu Miasta Chojnic dotyczące sportu i kultury fizycznej oraz rekreacji.
- Programy dotyczące rozwoju bazy sportowej, w tym szczególnie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, dotyczących terenów na cele kultury fizycznej.
- Przyznawanie stypendiów i nagród sportowych.
- Diagnozowanie potrzeb z zakresu sportu i kultury fizycznej w lokalnej społeczności.
- Współtworzenie długofalowych programów, upowszechniania kultury fizycznej na terenie miasta.
- Współtworzenie Kalendarza Imprez Sportowych, na terenie miasta.
- Współpraca ze szkołami, stowarzyszeniami i instytucjami z zakresu kultury fizycznej i sportu.
- Współpraca w rozwoju turystyki rowerowej (budowa ścieżek,parkingów dla rowerów itd)


Społeczna Rada Sportu co roku przedstawiałaby propozycję listę osób którym powinno zostać przyznane stypendium, czy nagród sportowych. Lista trafiłaby pod obrady Komisji Kultury i Sportu w celu zatwierdzenia. Komisja dalej przekazałaby Burmistrzowi, w celu realizacji podjętej decyzji.


Społeczna Rada Sportu nie miałaby określonej liczby członków. Członkostwo w niej wymagałoby wypełnienia tylko stosownego wniosku.

Jest tylko jedno ale !

Taką Radę musiałby powołać Pan Burmistrz,widząc potrzebę jej powołania.

wtorek, 19 kwietnia 2016

Wiedza radnych

Ostatnie posiedzenie Komisji Kultury i Sportu, które odbyło się 18.04.2016 pokazało wiedzę naszych radnych.Obawiam się że większość tych radnych, jest albo z łapanki, albo żeby tylko w niej być, z racji że obowiązkowo  trzeba w jednej pracować.Temat który komisja poruszała to stan boisk trawiastych w mieście Chojnice. Albo ta grupa ludzi jest kompletnie oderwana od rzeczywistości, albo lekceważą sobie wszystko. W mieście Chojnice liczy się tylko stadion Chojniczanki przy ulicy Mickiewicza 12, Boisko Modrak i Stadion Kolejarza przy ulicy Lichnowskiej. Pan Burmistrz Edward Pietrzyk twierdzi że w Chojnicach mamy jeszcze dwa boiska trawiaste. Przy Park Centrum oraz w Lasku Miejskim, więcej z perspektywy Ratusza nie widać.
http://chojnice.tv/wideo-2386-Radni_maj%C4%85_wiedz%C4%99_o_stanie_stadionu_Kolejarz_i_trawiastych_boisk
Ciekawe czy to boisku przy ulicy Ustronnej, należy do kategorii trawiaste. Myślę że tak bo Pan Burmistrz Edward Pietrzyk wspomina coś o ryjących zwierzątkach na boisku w Lasku Miejskim a u nas jest podobnie.

Na Kolejarzu wymieniono bramki, stare i zardzewiałe.Moja propozycja jest żeby zamontować je u nas na boisku. Obecnie mamy bramki z kategorii sztacheta i rura wodociągowa, o certyfikacie bezpieczeństwa wydanym przez producentów wiejskich bram i płotów.To boisko to perełka na terenie naszego miasta, takie ekologiczne, występują unikatowe gatunki chwastów. Jeżeli mamy w tej komisji takich radnych, to są ślepi jak te krety ryjące na naszym boisku.Temat poruszałem wielokrotnie na zebraniu osiedlowym, apelowałem do naszej Radnej Renaty Dąbrowskiej. Powstał plan zagospodarowania przestrzennego, a boiska jak nie ma tak nie będzie, twórcą tego dzieła UM w Chojnicach. Zawsze będzie bliższe centrum i wybieg dla psów, no może w przyszłości specjalny staw do piranii czy kojec do krokodyli.W tym mieście priorytety są inne, wykonuje się rzeczy na pokaz,bez konsultacji z obywatelami.Oderwanie obecnych władz o rzeczywistości widać najbardziej na przykładzie naszego osiedla, bo tutaj występują wieloletnie zaniedbania i zaniechania inwestycyjne. Przychodzi Burmistrz na ostatnie zebranie osiedlowe i bez skrępowanie ośmiela się ludziom mówić, wybudujcie sobie boisko i świetlicę z budżetu osiedlowego. To ja się pytam z czego, z tej jałmużny co nazywa budżetem samorządowo - osiedlowym. Inwestuje się 5 mln złotych w stadion Chojniczanki, 2 tysiące kosztuje oświetlenie jednego meczu, oraz sadzi się 700 róż i to wszystko na ulicy Mickiewicza.Dla kontrastu ma się jedno osiedle w mieście z nakładami inwestycyjnymi 0 zł, bo budżetu osiedlowego do tego nie zaliczam.Twórcą tego wiejskiego klimatu na naszym osiedlu jest nasz Burmistrz. Podobno tym miastem będzie niedługo rządził 20 lat i do dnia dzisiejszego nie potrafił tego zmienić.Składam wniosek o wybudowanie kompleksu boisk, do gry w piłkę nożną o wymiarach 60 x 40 metrów, boiska do koszykówki oraz siatkówki. Boiska posiadającego płytę boiska podgrzewaną i automatycznie nawadnianą oraz mają być szatnie z ciepłą wodą.Nie przyjmuję do wiadomości że nie ma "kasy", bo mnie to śmieszy, patrząc w co obecnie miasto inwestuje. No chyba że miasto nie inwestuje na peryferiach, ponieważ nie przyniesie to splendoru i oklasków turystów. Myślenie w kategoriach "Ciemny lud to kupi" powinno się wreszcie skończyć.Tak na marginesie Architekt Miejski przedstawia nam koncepcje dwóch placów zabaw, które mają być wykonane z budżetu "osiedlowego" za lata 2015/16. Tylko że to co przedstawił nie ustalał Zarząd Osiedla Nr 6, nie będę zgadywał ale na pewno nie my. W tym mieście samorządy osiedlowe to fikcja, bo na co mają wpływ, no chyba tylko na frekwencję na zebraniu ogólnym mieszkańców.

czwartek, 14 kwietnia 2016

Kanalizacja deszczowa - ruszyła budowa !

 Na Ulicy Willowej już obecnie powstaje kanalizacja deszczowa. W ramach projektu "Gospodarka wodami opadowymi i roztopowymi" matka natura pomaga miastu Chojnice.Na kilkunastu metrowym odcinku nowo zalanego asfaltu na ulicy Willowej, który łączy się z ulicą Tucholską.W przybliżeniu gdzieś od roku, następuje mozolne żłobienie naturalnego zbiornika retencyjnego do gromadzenia wód opadowych. Zbiornik będzie umiejscowiony płytko pod asfaltem. Obecnie jest to idealne miejsce do spływu nieczystości z ulicy Tucholskiej, dzięki czemu ulica jest nienagannie czysta.Faktem jest temat był poruszany na Zarządzie Osiedla Nr 6 "Małe Osady - Pawłówko" i zgłaszany na sesji Rady Miasta. Przypuszczam że miasto cierpliwie czeka na powstanie zbiornika, aby móc w przyszłości przystąpić do budowy ulicy Willowej. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to korzystny proces, który oszczędzi miastu wydania kilku milionów na budowę w tej części miasta naturalnego zbiornika retencyjnego
Obecnie są dwa otwory, oddalone w odległości 1 metra i proces szybko postępuje.Okres wiosny sprzyja obfitym opadom deszczu, więc budowa nabierze odpowiedniego tempa.Dywanik asfaltowy wykonywała firma która budowała Tucholską 2 lata wstecz.

Także prace projektowe mogłyby się już rozpocząć tak aby w roku 2018 powstała obiecana Willowa.

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

30 zł per capita !

Budżet obywatelski czy jak go tam nazywać, bo już sam nie wiem no może budżet Finstera. Powoli dochodzę do wniosku że już wkrótce z tego budżetu pobudujemy Willową i Ludową, na dokładkę kanalizację deszczową. Zacytuję w tym miejscu słowa Pana Burmistrza z ostatniego zebrania osiedlowego " Na to dostajecie te 30 zł że możecie sobie pobudować świetlicę osiedlową". Ciekawe z jakich materiałów miałaby powstać nasza świetlica, patrząc na wysokość naszego mizernego budżetu.Proponuję budowę z desek najlepiej odpadów tartacznych, dach kryty słomą, ogrzewanie z małego piecyka węglowego.Na naszym osiedlu już mieliśmy świetlicę osiedlową, która została przez miasto sprzedana prywatnemu przedsiębiorcy. Powstała w czynie społecznym, gdzie przy jej budowie pracowali mieszkańcy naszego osiedla. Teraz proponuję się nam ciułanie na budowę nowej świetlicy, to chyba żart.Z wielkim trudem obecnie wystarczyło na remont dwóch placów zabaw, a w kolejce jest boisko osiedlowe no i wspomniana świetlica.Pamiętam słowa Pana Burmistrza że budżety "obywatelskie" miały być na przysłowiową lampę z ławeczką.Miasto buduje wybieg dla psów za 109 tysięcy, pompuje w studnię bez dna czyli Basen, to czy musi inwestować w nasze osiedle. Na Willowej po większych opadach, samochody i ludzie brodzą w wodzie i dalej będą w tym się w tym taplać.Ludziom na zebraniach opowiada się historyjki, że Gazownia jest wszystkiemu winna, że Willowej i Ludowej chyba miasto nie wybuduje do obiecanego roku 2018.Kolejna bajeczka o dobrych intencjach i nagłych trudnościach nie z naszej winy - tylko że my już ją znamy i wiemy jakie ma zakończenie.Budżet "obywatelski" jest niesprawiedliwy i krzywdzący takie osiedle jak nasze. Wygląda jak jałmużna dla biedaków a nie jak równoprawnych obywateli tego miasta. Gdzie tu jest sprawiedliwość społeczna w wymiarze wysokości tego budżetu.Nasze osiedle nie ma niczego, a dwa osiedla mają praktycznie wszystko, bo mają to szczęście bo to Centrum.Wiadomo że Centrum to oczko w głowie naszych władz i wizytówka naszego miasta i są tutaj wykonane milionowe inwestycje.Nasze miasto stało się ostatnimi laty ślepe na potrzeby mieszkańców. Ostatnio tylko stadion za 5 mln, czyli "igrzyska" reszta się nie liczy. Reszta to peryferia, bardziej przypominające krajobrazem wieś niż osiedle miasta. Tylko taki stan rzeczy zawdzięczamy obecnemu Panu Burmistrzowi który 17 lat "w tym siedzi" i nie przewiduje możliwości żeby go zdmuchnąć. Ostatnimi czasy występują różne anomalia pogodowe to może wystąpić huragan "Chojniś" a ten zdmuchnie każdego !

piątek, 25 marca 2016

Do kosza !

"Dopóki określona informacja istnieje w pamięci przedstawiciela władzy publicznej i nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie, tak aby można było w sposób budzący wątpliwości odczytać jej treść, dopóty informacja taka nie ma waloru informacji publicznej".







Moje Uzasadnienie:

1. Ulica Willowa nie jest drogą publiczną, jest drogą prywatną.

2. Konferencje Pana Burmistrza Arseniusza Finstera, nie są publicznymi, tylko spotkaniem prywatnym, odbywającym się w zamkniętym gronie w Ratuszu.

3. Informacje poddawane na cotygodniowych Konferencjach Pana Burmistrza, istnieją tylko w jego pamięci.

4. Informacje te są bardzo ulotne, nie są wiążące z racji że nie są informacjami publicznymi.

5. Informacje te w żaden sposób nie są utrwalone w jakiejkolwiek formie.

6. Przebywający na Konferencji lokalni dziennikarze, przebywają na niej jako osoby nie mające nic wspólnego z chojnickimi mediami.

7. Kamera oraz dyktafony na Konferencji, są to tylko zabawki imitujące prawdziwe urządzenia do nagrywania obrazu lub dźwięku.

8. Urząd Miasta Chojnice nie jest w jej posiadaniu, bo informacja nie została wytworzona.

9. Faktem jest że trudno jest odczytać informacje przekazywane przez Burmistrza i budzi wątpliwości ich treść i dopóty tak będzie należy je, traktować tylko i wyłącznie jako news.

10.Reasumując informacje przekazywane przez Pana Burmistrza Arseniusza Finstera na Konferencji, nie mieszczą się w kategorii informacji publicznej.

11. Na marginesie należy wskazać, że dalsza chęć zabierania głosu w tej sprawie, spowoduje automatyczne przekierowanie wszelkich pism do ZZO w Nowym Dworze - frakcja makulatura.



Na koniec rodzi się pytanie, czym te cotygodniowe Konferencje są - TYRADY !





środa, 23 marca 2016

Wniosek

Na ostatniej Sesji Rady Miasta Chojnice, Pani Maria Błoniarz - Górna podała nieprawdziwe informacje. Złożyłem wniosek do Komisji Kultury i Sportu, której Pani Maria przewodniczy. Tylko że wniosek dotyczył "Powstania miejsc do rekreacji i uprawiania sportu na terenie Osiedla Nr 6". Temat jak widać złożony, ale Pani Radna uprościła go do jednego zdania. "Wniosek Pana Andrzeja Kobusa dotyczący wybudowania Orlika na terenie Osiedla - nie pamiętam a osiedla Pani Renaty Dąbrowskiej". Wystarczy popatrzeć na mapę i wyraźnie widać że nie mamy na swoim terenie, terenu do rekreacji i sportu. Miastu bliższy jest wybieg dla psów w Parku Tysiąclecia, niż boisko na osiedlu nr 6.Gdzie można posiedzieć, pograć w "kosza" czy siatkówkę czy popularną piłkę nożną. Miasto nie musi budować drugiego Modraku, czy Orlika jak nie chce, czy robi nam wielką łaskę.Uproszczenie tego wniosku że ja chcę Orlika, to jest w mojej ocenie śmieszne.Zapraszam Panią Radna z całą Komisją Sportu na mecz z naszym osiedlem, to może szybciej można poznać problem o którym pisze we wniosku. Dla zachęty umieściłem obraz naszego obecnego boiska. Siedząc w pokoju obrad Komisji, trudno zrozumieć to o czym się mówi.

piątek, 4 marca 2016

Modernizacja drogi 22

W ramach Chojnicko - Człuchowskiego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, powstał projekt. "Modernizacja byłej drogi krajowej 22" tak się nazywa to wybitne dzieło. Podzielony jest na kilka zadań od A - D, mnie interesuje zadanie B.Nazwa tego zadania "Przebudowa ul Gdańskiej na odcinku od skrzyżowania z ulicą Tucholską do granicy z Gminą Chojnice".Projektant wykonał III warianty tej przebudowy, które zostały omówione w Sali Obrad Urzędu Miejskiego w Chojnicach. Odbyło się to 24.10.2014 roku i były to konsultacje dotyczące tego projektu.Transmitowała nawet to wydarzenie telewizja internetowa Chojnicetv, to tak na marginesie.Interesuje mnie w tym projekcie, budowa mini ronda i podłączenie do niego całkiem nowiutkiej ulicy Kolejowej. Ulica jak wiele w Chojnicach, stoi jako jedyny przy niej Zakład Pana Gintera.Kolejowa zyskałaby nowe chodniki, ścieżka rowerową i cała  resztę.Bardzo by mnie ucieszyło powstanie ulicy Kolejowej, łączącej Gdańską z Tucholską.Informacje dotyczące tego projektu znalazłem na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Chojnicach.Wszystko by grało, gdyby nie odpowiedź z Urzędu Miasta, na moje zapytanie."Gmina Miejska nie planuje budowy w ramach MOF budowy ulicy Kolejowej w Chojnicach". Trochę to dziwne, bo mini rondo w wariancie nr 2, się pojawiło, a wariant 3 jest może jest trochę gorszy.Istnieje ewentualność że może, narysowane rondo to żart projektanta - być może.Miasto buduje nowe ulice, ale z kanalizacją deszczową. Wiadomo nie od dziś że na naszym osiedlu Małe Osady - Pawłówko takiej nie ma, potrzebna jest przepompownia.Mam nadzieję że odpowiedź z Urzędu Miasta jest prawdziwa, że to nie jest żart !.



poniedziałek, 29 lutego 2016

Kanalizacja deszczowa

Budowa ulicy Willowej i Ludowej ma nastąpić w roku 2018.Bardziej upierałbym się przy roku 2022, i chyba pismo z Urzędu Miasta Chojnice to potwierdza.Pan Burmistrz mówił że najpierw musi wybudować kanalizację deszczową na tych dwóch wspomnianych ulicach. Wybudować trzeba przepompownię, bo nie ma naturalnego zbiornika do retencjonowania tych wód.To jak wytłumaczyć sobie fakt, że obie ulice nie są ujęte w żadnym programie ? Nasuwa się pytanie w jakim celu Pan Burmistrz wysyła listy mieszkańcom ulicy Willowej. Ludzie mają uwierzyć, tylko w co - czekają 15 lat !.Czyżby kolejna obietnica bez pokrycia !?

Pan Burmistrz publicznie zapewniał, że budowa nastąpi 2018 roku. Mnie jako obywatela Chojnic, oraz mieszkańca Osiedla Nr 6 Małe Osady - Pawłówko, zbywa że moje zapytanie nie mieści się w kategorii spraw publicznych. To w takim razie czym się różni informacja podana na spotkaniu z dziennikarzami, z tym w odpowiedzi na moje zapytanie.Jeżeli miasto chce wybudować te ulice, to chyba jest to sprawa publiczna.

sobota, 20 lutego 2016

Morozow

14 lutego 1945 roku nastąpiło wyzwolenie Chojnic z pod okupacji hitlerowskiej.Wasilij Fiodorowicz Morozow pułkownik Armii Czerwonej, brał udział w wyzwalaniu Chojnic. 18 września 1967 Miejska Rada Narodowa przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Chojnic. Podczas uroczystej sesji dyplom wręczył pułkownikowi Przewodniczący Prezydium MRN Stanisław Rolbiecki.Miasto z tej okazji chcąc upamiętnić pułkownika Morozowa, nadało nazwę ulicy Z Chojniczek do obecnego Hospicjum.Czas mija i jest rok 2016 i ulica nadal jest tam gdzie była. Urząd Miasta Chojnice ma w planach remont ulicy Strzeleckiej, która w linii prostej łączy się z ulicą Morozowa.Remont zakłada wymianę nawierzchni asfaltowej, budowę chodnika i ścieżki rowerowej.Chcąc w pełni połączyć Chojniczki ze Strzelecką, brakuje kilkaset metrów chodnika oraz ścieżki rowerowej.Ulica Morozowa parę lat temu przeszła remont nawierzchni asfaltowej, brakowało tylko ścieżki i chodnika.Cieszy mnie fakt że miasto zyska kolejną wyremontowaną ulicę i połączy się ze ścieżką rowerową przez Chojniczki, Charzykowy z Kaszubską Marszrutą. Tylko że w tym wszystkim, związanym z remontem samoistnie zniknie nazwa ulicy Morozowa. Sprawa wygląda prosto jak te dwie łączące się do tej pory ulice.Ulica Morozowa będzie Strzelecką i to by było na tyle.Pan Burmistrz bardzo obrazowo określił zmianę nazwy tej ulicy "Ulegnie wygumowaniu".Komisja Nazewnictwa Miejskiego jest zdziwiona, bo nikt nie skierował stosownego wniosku w tej sprawie.W takim wypadku patrząc na zdziwionego przewodniczącego tej komisji,chce się powiedzieć ale się porobiło.Podobno sprawa jest nowa i chyba tryb jej załatwienia będzie po cichu, bez opinii komisji.Trochę się mi to gryzie z nadaniem tytułu Honorowego Obywatela i jednocześnie nazwy ulicy.Czyżby płk Morozow też był wygumowany z tytułu nadanego przez MRN. Czyżby obecne władze wstydziły się płk. Wasilija Fiodorowicza Morozowa ? Istnieje jeszcze jedna sprzeczność.Corocznie delegacja UM w Chojnicach na czele z Panem Burmistrzem, składa hołd pod pomnikiem, poległych żołnierzy Armii Czerwonej. Pułkownik podczas walk w Chojnicach nie zginął, to w 2016 roku zginie nazwa jego ulicy, trochę to dziwne.Za nazwą ulicy nie będę tęsknił, bardziej ciekawią mnie powody szybkiego gumowania.

niedziela, 14 lutego 2016

Powstanie AK

74 lata temu powstała Armia Krajowa, to dla mnie jest radosna rocznica.Dla niektórych w moim mieście godną rocznicą jest upamiętnienie wyzwolenia Chojnic przez Armię Czerwoną. Coroczne oddawanie pokłonu przez Burmistrza, poległym żołnierzom ZSRR jest dla mnie upokarzające. Mam w domu żyjącą ciotkę 91 lat rocznik 1924, potrafi nie jedno opowiedzieć o wyzwolicielach z czerwoną gwiazdą.Wniosek z tych opowieści płynie jeden, a mianowicie jeden okupant przyszedł w miejsce drugiego. Gwałcili, kradli i zabijali za drobne sprawy, byliśmy traktowani jako zdobycz wojenna.Cmentarz Armii Radzieckiej może być tam gdzie jest, mi on nie przeszkadza.Cmentarz ten jest miejscem pochówku żołnierzy i rolą miasta powinno być utrzymanie go w dobrym stanie technicznym. Dbamy o własne cmentarze, to o ten jako miasto powinniśmy zadbać. Tylko na tym rola władz naszego miasta powinna się zakończyć.Żadne celebrowanie oddawania hołdu przez władze nie powinno mieć miejsca.Jakie to było wyzwolenie, wolność odzyskaliśmy dopiero 1989 roku.Trudno mi się pogodzić z myślą że Burmistrza mojego miasta oddaje hołd Armii Czerwonej.Władze zapominają o prawdziwych bohaterach którzy byli POLAKAMI.Armia Krajowa kto im odda hołd, nie są godni.Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w 2015 roku, dlaczego Pan Burmistrz w nim nie uczestniczył. Przecież to byli Polacy walczący o WOLNĄ POLSKĘ, nie mogą być gorsi niż ruscy.
Pozdrawiam
CHWAŁA WIELKIEJ POLSCE !
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM ARMII KRAJOWEJ !