wtorek, 9 lipca 2013

Rotmistrz Witold Pilecki


Rotmistrz Witold Pilecki (1901 - 1948)

Od wczesnej młodości Witold Pilecki był harcerzem. O wolną Polskę zaczął
walczyć mając 17 lat. W latach 1918 - 20 bił się z Niemcami, bolszewikami i Litwinami.W 1920 r pod Grodnem ryzykował własnym życiem, by ratować 8  żołnierzy. Po wojnie założył rodzinę miał dwoje dzieci prowadził gospodarstwo rolne - kochał ziemię. Był szanowanym działaczem społecznym i stale doskonalił swoje wyszkolenie wojskowe. W 1939 roku gdy wybuchła II Wojna Światowa Pilecki znowu znalazł się na polu walki. Kiedy oddział kawalerii którym dowodził, został rozbity Pilecki dołączył do innego oddziału. Gdy ten również został zniszczony jego dowódca oraz Pilecki i część żołnierzy, ukryci w lasach prowadzili walki aż do 17 października . Jesienią 1939 roku powstała (TAW) Tajna Armia Polska a Pilecki był jednym z jej założycieli i przywódców. Od końca 1940 roku coraz więcej więźniów trafiło do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz (Oświęcim). Do zbadania sytuacji w obozie zgłosił się ochotniczo i dobrowolnie, celowo dał się Niemcom aresztować aby zostać wywiezionym do Auschwitz, gdzie codziennie ginęły setki tysięcy ludzi. W obozie Pilecki założył pierwszą tajną organizację podziemną, która po połączeniu z innymi organizacjami nazwano (ZOW) Związek Organizacji Wojskowych. W obozie więźniowie podzieleni byli na komanda robocze. Było komando elektryków,pralnicze,kuchenne,szpitalne itd. Pilecki starał się umieszczać swoich członków w tych komandach, które pośrednio mogły pomagać więźniom. Komando elektryków dostawało radia do naprawy od Niemców, więc obóz miał wiadomości ze świata. Komando pralnicze wysyłało meldunki Pileckiego do Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej. Ludzie z kuchni dożywiali więźniów, szpital pozwalał na ich podleczenie. Pilecki miał być przeniesiony do mniej morderczego obozu Neuengamme , odmówił jednak bo stwierdził że jest potrzebny w Auschwitz i tam pozostał. Witold Pilecki planował oswobodzenie obozu siłami więźniów, w tym celu zorganizował ZOW który miał uderzyć na Niemców. Kiedy Pilecki zorientował się że obozowe Gestapo (Policja Polityczna) interesuje się nim,postanowił uciekać z obozu co mu się udało. Pilecki był jedynym człowiekiem który dobrowolnie na ochotnika poszedł do obozu KL Auschwitz. W 1943 roku po przyjeździe do Warszawy Pilecki powrócił do pracy podziemnej w Komendzie Głównej AK. 1 sierpnia 1944 roku wybuchło Powstanie Warszawskie, gdzie walczył jako szeregowy powstaniec w Zgrupowaniu AK 'Chrobry II". Później ujawnił swój stopień oficerski i został dowódcą kompanii. Walczył na Woli, w rejonie ulic: Towarowa,Pańska,Miedziana,Żelazna i Plac Starynkiewicza. walki w tym rejonie były strasznie zacięte, a Niemcy nigdy nie zdobyli rejonu bronionego przez Pileckiego - aż do kapitulacji całego Powstania Warszawskiego.Po upadku Powstania Pilecki został wzięty do niewoli, po wyzwoleniu obozu jenieckiego przez Amerykanów Pilecki rozpoczął służbę w wojsku polskim 2 Korpus Polski Generała Andersa we Włoszech. 2 Korpus potrzebował wiadomości o sytuacji w Polsce. Pilecki został skierowany do pracy wywiadu i przerzucony do Polski. Do Warszawy przyjechał w grudniu 1945 roku, jego zadanie to zdobywanie wiadomości o życiu politycznym kraju, o pracy aparatu bezpieczeństwa, jego współpracy z jego rosyjskimi organami, o akcjach oddziałów partyzanckich działających jeszcze w lasach. W maju 1947 roku Pilecki został aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa i umieszczono go w więzieniu na przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Poddano go straszliwym torturom, podczas widzenia z żoną zdołał powiedzieć "Oświęcim to była igraszka" Na rozprawie sądowej oskarżono go że był agentem obcego mocarstwa. Pilecki na taki zarzut odpowiedział, że nie był szpiegiem, był polskim oficerem który wykonywał rozkazy. 15 marca 1948 roku sąd wojskowy skazał Rotmistrza Witolda Pileckiego na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku o godz.21.30 (strzał w tył głowy)w więzieniu na ul. Rakowieckiej. Nie wiadomo gdzie został pochowany do dnia dzisiejszego. Prawdopodobnie na tzw"Łączce" na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w tym czasie było to wysypisko śmieci.



Co było mu drogie niech świadczą słowa które przekazał dzieciom:

"Kochajcie ojczystą ziemię. Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycję własnego Narodu. Wyrośnijcie na ludzi honoru, zawsze wierni uznanym przez siebie najwyższym wartościom , którym trzeba służyć całym swoim życiem".

Człowiek honoru który wiedział co to znaczy wierność, walczył za Polskę. Zakatowany - gdzie połamano mu wszystkie kości i na koniec strzał w tył głowy i pochowany na śmietniku. Obecnie w czasach galerii handlowych i supermarketów, gdzie wzorcami do naśladowania są gwiazdy muzyki pop, lub gwiazdy reality show lub chciwi i pazerni politycy. Za darmo nie zrobimy nic dla nikogo, a jeszcze cokolwiek poświęcając i ryzykując zdrowie lub życie raczej na obecne czasy nie pojęte.Pieniądze i pogoń za nim to wszystko, za lepszy byt nie chcemy być Polakami wybieramy inne obywatelstwo i inny kraj . Komuniści opluwali takich ludzi jak Witold Pilecki, a w obecnych czasach My zapominamy albo nie chcemy pamiętać o takich ludziach. To był bohater i nie powinien być zapomniany bo w życiu liczą się wartości o które trzeba walczyć tak jak on w czasie okupacji i wojny. To że nie ma wojny nie powinno oznaczać dla nas że jego wartości to jest historia w obecnych czasach bo to nieprawda. Bóg,Honor,Ojczyzna są ponad czasowe !.

Cześć i Chwała Bohaterom takim jak Rotmistrz Witold Pilecki !.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz