niedziela, 7 lipca 2013

Polska bieda.pl

Bieda (ubóstwo) - to pojęcie ekonomiczne i socjologiczne opisujące brak dostatecznych środków materialnych do zaspokojenia potrzeb jednostki, w szczególności w zakresie jedzenia,schronienia,ubrania,transportu oraz podstawowych potrzeb kulturalnych i społecznych.

Tyle wyczytałem z Wikipedii

Jak bieda wygląda w liczbach w Polsce:
- 5,7 % - odsetek osób żyjących poniżej minimum egzystencji
- 17 % - odsetek osób zagrożonych ubóstwem
- 14 % - wskaźnik skrajnego ubóstwa w rodzinach z co najmniej jednym bezrobotnym
- 15 % - wskaźnik ubóstwa wśród osób z wykształceniem gimnazjalnym
- 34 % - wskaźnik ubóstwa wśród małżeństw z co najmniej czwórką dzieci

Biedny to najczęściej człowiek nie wykształcony, wyższe wykształcenie mimo że też jego posiadacze są ludźmi bezrobotnymi  gwarantuje i skutecznie chroni przed biedą.Kolejną rzeczą jest wielodzietność i zatrudnienie w rolnictwie i mieszkanie na wsi.Biedny Polak - to taki co żyje na minimum egzystencji ostatnio ktoś obliczył że jest to 519 zł, czyli zjada kit z okien i walczy żeby przetrwać. Ostatnio podniesiono próg dochodu obywatela aby mógł dostać pomoc socjalną od państwa z 477 do 542 zł. Ile osób jest w Polsce co żyje za 2 złote dziennie, zbieractwo puszek i złomu to jedyny dochód i są to ludzie nauczeni biedy i w niej żyją.Bieda rodzi biedę bo zagrożenie jest znacznie większe u dzieci i młodzieży niż u dorosłych. Ich przyszłość cierpi na tym, że rodzice nie potrafią lub nie chcą znaleźć zatrudnienia. Bezrobocie i ubóstwo rodziców ma decydujący wpływ na przyszłość ich własnych dzieci. Bieda rodzi biedę i fachowo ktoś taki stan rzeczy nazwał "kulturą ubóstwa".Rodzice nie dają swoim dzieciom niczego bo nie są wstanie z przyczyn ekonomicznych. Dzieci wychodzą na ulicę i spadają w pewną zaklętą przestrzeń, z której nie ma już wyjścia - mówi prof. Wasilewski. Co dalej to już nic ciekawego co może być, ale nie zawsze: narkotyki,alkohol,napady,rozboje itd czyli patologia.Najlepiej biedę ogląda się w telewizji, siedząc w fotelu w kapciach i w ogrzanym pokoju i traktujemy to egzotykę kulturową która jest gdzieś tam i nas nie dotyczy. Wyłączamy lub zmieniamy program telewizyjny i wydaje się nam że problem znika lub to już co wiemy nam wystarcza. Biednych traktujemy jako ludzi nieudolnych życiowo z pogardą i arogancją i butą. Moim zdaniem to zle, bo że ktoś jest biedny nie znaczy że jest gorszym człowiekiem, nie ma się czym chwalić to fakt ale czy wstydzić?.Obecnym światem rządzi bezduszna ekonomia i ludzie od cyfr,wykresów,hossy i bessy czyli ekonomiści i maklerzy. Według obecnego świata miarą wartości człowieka jest stan jego konta ile ma samochodów i domów to wtedy to jest ktoś kogo warto szanować !. Cała reszta to banda ciemniaków co musi harować od rana do wieczora u takiego krezusa aby on był jeszcze bogatszy niż jest - a ty dostaniesz 1500 zł na miesiąc. Nie wolno ci chorować ani brać urlopu kiedy chcesz i tak twierdzi że jesteś darmozjadem i nierobem i w końcu cię zwolni i wtedy każdy z nas może być biedny.Bieda jest wszędzie wystarczy otworzyć drzwi własnego domu i wyjść na zewnątrz - zobaczysz ją chyba że jesteś ślepy.
Znany niemiecki piłkarz polskiego pochodzenia z Gliwic z dzielnicy Sośnica Łukasz Podolski buduje w Warszawie na Pradze (biednej dzielnicy) ośrodek gdzie zaniedbane dzieci znajdą swój kąt ciepły posiłek i zajęcie na cały dzień. Podolski tak powiedział dlaczego buduje taki ośrodek" Z serca, po pierwsze dzieci zawsze dla mnie były ważne, a po drugie od dawna myślałem żeby pomagać w Polsce. Często robię to przez różne mecze, bo wiem że chłopaki takie są - jak bardzo byłby biedny czy opuszczony, to wystarczy że rzucisz mu piłkę i już pojawia się uśmiech. Widziałem to na własne oczy w Warszawie. Przyjechałem tu na pierwsze mistrzostwa świata dzieci z domów dziecka i przekonałem się po raz kolejny, jak wielką radość może sprawić piłka". Ilu takich ludzi jest na świecie jak Podolski tego nie wiem, ale chce pomóc i widzi komu i gdzie. Żeby zrozumieć biednego samemu musiałeś w życiu nim być inaczej nigdy go nie zrozumiesz, bo nie jesteś w stanie.Syty nigdy nie zrozumie głodnego a bogaty biednego, ale są wyjątki i to dobrze.Wniosek z tego wszystkiego jest taki jeżeli biedny był twój ojciec to biedny będziesz i ty jego syn itd i tak patrz na swoje dzieci.Może chciałbyś sam to zmienić i się wykształcić tak na dzień dobry w życiu ale sam siebie zapytasz za co? Kultura ubóstwa ciężko jest se z niej wyrwać, udaje się nielicznym ci się nazywają szczęściarzami, cała reszta to życie nazywa "bidul". Jak masz pracę to jesteś niewolnikiem/biedakiem za parę stów od 6 - 19, przychodząc do domu dwa browary jako relaks i do łoża i od rana to samo.Jesteś pracującym biedakiem żyjesz pracujesz żeby związać koniec z końcem sam w duchu czujesz się nikim. Głowa nisko, wzrok smętny, brak perspektyw na lepsze życie, a w telewizji słyszysz że Polska gospodarka się rozwija a ludziom żyje się lepiej cwaniakom i kombinatorom - a reszta jest to polska bieda.pl.

Andrzej Kobus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz