poniedziałek, 3 września 2018

Kocham Chojnice

Kiedyś dawno temu, próbowaliśmy założyć stowarzyszenie zwykłe "Kocham Chojnice". Moim przesłaniem było aby takie stowarzyszenie powstało,  była chęć zmian na lepsze w naszym mieście. Ale różnice pogladowe założycieli, trochę były odlegle od siebie i niestety pomysł wylądował w końcu do "szuflady". Fakt nie byłem wtedy inicjatorem, lecz tylko współzałożycielem tego pomysłu.Teraz obecnie trzeba chyba bedzie, powrócić do tego pomysłu, aby dać  Chojnicom powiew świeżości. Chojnice obecnie to nic innego jak  pasmo porażek  w dziedzinie inwestycji.  Ciągnaca się przebudowa CHCK oraz SP3 . Teraz do tego wszystkiego dochodzi okrojenie budowy Węzła Integracyjnego. W dziedzinie samorządów osiedlowych, budżety osiedlowe to mówiąc wprost "niewypał " Pana Burmistrza. Place Zabaw wybudowane z tych właśnie budzetów nie spełniają normy bezpieczeństwa. Basen Miejski to częsta wylegarnia bakterii, potrzebuje ogromnych nakładów finansowych aby to zmienić. Można by tego wymieniać więcej, jest to wzrastający trend w kategorii miejskie porażki.

Czas to zmienić.

Samorządowcy uważają się za święte krowy, cały czas te same twarze. Wiecznie na stanowiskach ludzie, co nic obecnie ciekawego nie wnoszą. Nie dostrzegają potrzeby zmian w obszarach naszego miasta, które pilnie takich potrzebują. Dawna dalekowzroczność zamieniła się w slepotę. Szczególnie to widać na zebraniach z mieszkańcami naszego miasta. Pan Burmistrz już nie ma jak dawniej czasu aby do końca wysłuchać mieszkańców. Nawet jeżeli są są to wyłącznie same narzekania, np. że dziura w chodniku itd. Mam wrażenie ze nasze problemy osiedla czy ulicy są tylko naszymi.

Ograniczają się do pilnowania swoich stołków, aby na nich siedzieć do końca świata i jeden dzień dłużej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz