sobota, 4 czerwca 2016

Amatorska Liga w Chojnicach ?

Miasto Chojnice na zawodową piłkę nożną wydaje miliony. Miasto Chojnice na amatorskie uprawianie spotu wydaje przysłowiowe "parę groszy". Buduje boiska jeżeli już tylko pod potrzeby "zawodowców",funduje stypendia, amatorzy są tylko tłem.Moim zdaniem bazując na dwóch Orlikach przy Ulicy Jedności Robotniczej i Lichnowskiej można by stworzyć ciekawy pomysł.Polegać to by miało na stworzeniu Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej.Główne założenie że pograć może każdy, tutaj by się sprawdziło. Bez dodatkowych nakładów finansowych, tylko wystarczyłoby wpięcie tej ligi w to co obecnie jest.Mamy na wspomnianych Orlikach po dwóch trenerów na każdym opłacanych z kasy miasta, więc wiemy kto by sędziował.Orliki mają osobę utrzymującą porządek(na umowie) na tych obiektach, więc nie ma obaw że będzie bałagan.Mamy Referat Kultury i Sportu z Panem Buławą, który jest w stanie przygotować regulamin, przepisy, zasady rozgrywek czy terminarz. Jeżeli byłyby z tym problemy odsyłam do GOK, zapewne pomogą służąc radą. Gminny Ośrodek Kultury prowadził rozgrywki Gminnej Ligi Piłki Nożnej, więc znają sprawy od podszewki.Zasady takiej ligi byłyby proste, grają osoby pełnoletnie, grając na dowód osobisty, podpisując stosowne oświadczenie (gra na własne ryzyko, ubezpieczenie własne). Mogę zapewnić że Orliki by ożyły, nie tylko tam trenującymi drużynami juniorów, ale zwykłymi Kowalskimi.Któremu chciałoby się wyjść z domu i pograć w piłkę, mając taką zachętę w postaci rywalizacji w lidze.Jeżeli Burmistrz Miasta Chojnice wręczył by Puchar i ufundował nagrody, chyba miasto by nie zbankrutowało. Jakby finał rozegrano na Boisku Nowych Nadziei "Modrak" przy dużej rzeszy publiczności, to by było wydarzenie sportowe w mieście.Czy warto ? Czy potrzeba milionów złotych ?

4 komentarze:

  1. Pomysł świetny, ale ile na tym mogą zarobić stronnicy Burmistrza? Koszty małe, więc nie warto się im angażować...

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym pomyśle chodzi mi o połączenie masowości uprawiania sportu, prostocie pomysłu i niskich kosztów.To co obecnie już funkcjonuje, może łatwo ten pomysł zrealizować.Wystarczy wspólne działanie i jest efekt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Inna sprawa czy byłoby zainteresowanie taką ligą. Na początku istnienia Orlika na Lichnowskiej również były organizowane turnieje. Na początku grało 8 drużyn, ale potem było coraz gorzej żeby zebrać drużyny. nawet na turnieje jednodniowe zgłaszały się dwie drużyny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przykład: 8 drużyn gra w lidze w fazie zasadniczej (każdy z każdym ma Orlikach),w dalszym etapie zostałyby 4 i rozegrane w systemie pucharowym (mecze na Modraku). Mecze te już byłyby przy publiczności,nagłośnienie w lokalnych mediach. Nagrody w finale, wręczane np. przez Pana Burmistrza. Myślę że budując odpowiednią otoczkę, mogłoby się udać.

    OdpowiedzUsuń