piątek, 22 stycznia 2016

Reforma Straży

Straż Miejska w Chojnicach w 2016 roku przechodzi okres udoskonalania.Dzielnicowy SM do tej pory miał pod swoją opieką jedno osiedle, obecnie jego rewir zostanie rozszerzony do dwóch.Wniosek z tego że, pracę dwóch może obecnie wykonać jeden strażnik Dla przykładu nowy rewir będzie obejmował Małe Osady - Pawłówko i Osiedle 700 - lecia.Trudno było do tej pory dostrzec dzielnicowego SM gdy miał jedno osiedle, to zobaczymy jak to będzie wyglądało jak będzie miał dwa.Trzymam kciuki aby nie łapali zbyt często kontuzji, bo wiadomo że będą to partole piesze a rewiry duże. Przesunięcie do Wydziału Komunalnego 2 pracowników cywilnych w celu obsługi parkometrów oraz 3 do ochrony ratusza oraz jeden samochód to moim zdaniem zabiegi kosmetyczne.Główny zarzut stawiany w Referendum to że koszty poniesione na działanie SM to 2000000 zł. Ruch przeniesienia pracowników SM do komunalki to nic innego tylko przeniesienie tych samych kosztów na inny wydział i wykazanie oszczędności SM.Pamiętając że pracownikiem komunalki został ustępujący komendant p.Rudnik i na dokładkę wraz z nim 5 jego pracowników. Dochodzę do wniosku że powstała sekcja SM w Wydziale Komunalnym, czyli to samo co było tylko że bez mundurów. Podjęte działania są robione pod tzw "publikę" i są działaniami iluzorycznymi, mającymi przekonać że dokonano pozytywnych zmian, których jednak nie widać.Nowy komendant to jednak były zastępca p.Rudnika, moim zdaniem powinna nastąpić dymisja obu panów.Jeżeli zmiany miałyby iść w dobrym kierunku, to komendantem powinien zostać ktoś inny, z nowym spojrzeniem na SM w Chojnicach. Obecnie mam takie wrażenie że te niby zmiany są dziełem  Burmistrza a nie komendanta który będzie tylko wykonawcą jego woli.Referendum w 2017 roku zgodnie z zapowiedzią Burmistrza, moim zdaniem zgodnie z tradycją okażę się, tylko zapowiedzią i umrze śmiercią naturalną z biegiem czasu.

2 komentarze:

  1. Też tak sądzę. Spodziewam się powstania w ratuszu wydziału do spraw drogownictwa. Natomiast referendum w 2017 o ile będzie, to z pytaniem: Jak oceniasz pracę straży miejskiej? Odpowiedzi będą trzy: Tak, Nie, Nie mam zdania.

    (kocur)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zgadzam się z Panem, że działania burmistrza w/s SM są pozorowane. Nowy komendant jest uległy wobec burmistrza i wprowadza jego postanowienia bez głębszej refleksji. Nawet, jeżeli refleksja jest, to nie ma siły przebicia. Omnipotentny włodarz wie co jest dobre dla każdego w tym i dla SM. Ukrywanie pracowników w komunalce, jest tylko wybiegiem szytym grubymi nićmi. Prawdopodobnie decydując się na taki ruch spodziewali się fali krytyki i biorą na wstrzymanie. Mnie zastanawia, czy w przypadku przeniesienia do innego wydziału T.Rudnik zostanie z takim samym uposażeniem, jakie miał za swojego przywództwa. Teraz będzie podległym pracownikiem, więc i pensja powinna być inna - ze wskazaniem na niższa. Istnieje ryzyko, że dwóch ludzi będzie pobierało taką samą, albo bardzo podobną pensję. Gdyby UM był prywatnym przedsiębiorstwem, to g. by mnie to obchodziło, ale to nie idzie z Finsterowych pieniędzy. Degeneracja tej formacji będzie widoczna z czasem.
    Anonim

    OdpowiedzUsuń