niedziela, 4 listopada 2018

"Zbieram na piwo"


Idąc kiedyś przejściem podziemnym, na Dworcu Gdańsk Główny. Zwróciłem uwagę na grającego na gitarze, młodego człowieka. Przed nim leżała czapka, a w niej zebrane przez niego pieniądze. Obok czapki kartka z takim napisem "Jestem studentem, zbieram na piwo". Dając mu datek, w momencie że miał przerwę i akurat nie grał - uśmiechnął się i mi podziękował. Zapytałem czy ludzie widząc taki napis, chętnie dają pieniądze. Odpowiedział z jeszcze bardziej szczerszym uśmiechem - napisałem prawdę, to są hojni dla mnie.


Muszę przyznać że hasło trafiło do odbiorców, którzy pozytywnie je przyjęli. Cel może mało ambitny, ale zawsze jego i taki jaki sobie założył. Pomogłem człowiekowi i myślę że wyjdzie mu to na zdrowie. Piosenka też miała też swój przekaz, tak jego własne intencje.

Piosenka jaką grał ………..




Dla mnie te mury o których śpiewa Kaczmarski, zawsze będę burzył w swoim życiu. Nawet jak zostanie mi godzina życia, dzień czy chwila życia - zawsze !. Jak nazwała mnie kiedyś znajoma osoba "jestem samotnym wilkiem". W imię swoich zasad i ideałów, będę zawsze po stronie tych słabszych. 


Każdy z was młodzi przyjaciele znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie może nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie może się uchylać. Nie może zdezerterować. Wreszcie jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić.

2 komentarze:

  1. Dla mnie Jacek Kaczmarski i Jego pieśń "MURY" to motto, które przyświecało mi przez ostatnie lata. Ostatnie wybory pokazały, że lokalna społeczność jest jednak zadowolona z obecnego status quo. Zatem czas się wycofać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedni mają złamany kręgosłup, drudzy mieli rozgotowany makaron zamiast niego. Wybory wygrał burmistrz nie wszystkich Chojniczan i pewnie z takich słów się cieszy :(

      Usuń