Lodowisko

Rok temu sztuczne lodowisko na Starym Rynku w Chojnicach, nie mogło stanąć. W tym roku nastąpiło "oświecenie" i jednak nasz wódz "wybawca" wyraził zgodę. Lodowisko powstaje w ramach zgnitego pomysłu budżetu żebraczego, jaki obowiązuje obecnie w Chojnicach w ramach samorządów osiedlowych. Z tego co pamiętam nie mogło powstać ze względu na hałas i uciążliwość takiego obiektu. Burmistrz obawiając się ewentualnych protestów mieszkańców, blokował taką lokalizację. W tym roku przewidywany hałas bawiących się ludzi, ostrzenia łyżew i praca agregatów będzie na niższym poziomie. Tak zresztą przewiduje znany jasnowidz z Człuchowa, który ostatnio nawet podaje wyniki wyborów. 

Pomysł samego lodowiska, ileż to miał wariantów. Nie wystarczały środki jednego samorządu, miała być zrzutka pozostałych. Po wyborach stał się cud, jest kasa i miejsce. Może z okazji otwarcia lodowiska zaprosić znanego tenora, niech śpiewa na Rynku. Może w końcu jakaś zimowa dyskoteka pod gwiazdami, bo słynne są tylko letnie. Imprezy towarzyszące są też ważne, aby przyciągnąć mieszkańców. Dobra trochę się zagalopowałem, zapomniałem o hałasie.

Lodowisko powstaje z pieniędzy najbogatszego samorządu osiedla Nr 1. No cóż bogatemu wolno więcej, biednemu jedynie starczy na ławeczkę i lampę. Teraz będzie nowy spec od budżetów osiedlowych nowy Wiceburmistrz Adam Kopczyński. Zamienić ma i tu uwaga budżet samorządowo - osiedlowy na obywatelski. Czyli znikną kumulacje 4 letnie (nie mylić z lotto) i pożyczki ? Będzie lista życzeń mieszkańców i plebiscyt - brawo !. Jak znam życie i naszego wodza, to zapewne bez ręcznego sterowania się nie obejdzie.

Czar naszego "zbawcy" Chojnic, jest ogromny, a dar przekonywania "zawsze trzeba go słuchać z włączonym dźwiękiem". Tak sobie myślę że jakby przestał być Burmistrzem - byłby to koniec Chojnic. Basen by zżarła ropa błękitna, tylko Sanepid by tam chodził. Wody deszczowe i opadowe, by nie chciały spływać z ulic. MZK by nie jeździł, Miejskim Wodociągom zabrakło by wody, z oczyszczalni śmierdziało by jak z murzyńskiej chaty.

"Ubu dubu nie żyje nam ………