Dla mnie dzień jak co dzień. Wybory były i się skończyły, w Chojnicach nadal bez zmian "beton" twardo związany. Na moim osiedlu kukiełka Burmistrza Renia dalej będzie radną. Wypada mi pogratulować, nazwisko wodza promotora dało wygraną. Przyda się jako przyboczna 14 lutego do niesienia kwiatów ruskim. Mój wynik uważam za zadowalający, idzie w górę. Dla mnie każdy jeden głos wiecej, to pojawia sie uśmiech. Więc czym się mam martwić i marszczyć d.pę. Za 5 lat obiecuję że będzie jeszcze lepszy. Poparcie zwiększyłem o 120 procent. Nigdy się nie podaje, każdy kolejny dzień daje nowe możliwości. Podsumowujac Skorpion zawsze pozostanie skorpioniem - zawsze gotowy do ataku ...
To się nie zmieni bez obaw. Wkrótce nowości.
Ps. Pamiętacie skoczka narciarskiego Eddiego Edwardsa to mój idol - miał jednak jedna cechę za co go lubiłem to słabe wyniki. Jednak wszyscy go kochali, za to jaki był i się nie poddawał. Cierpiał na dalekowzroczność ja także i także ze jestem "Orłem".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz