czwartek, 12 kwietnia 2018

Kto sprzedał ?

Ostatnie Zebranie Samorządu Osiedla Nr 6 w Chojnicach, pokazało jaka krucha jest pamięć naszego Burmistrza. Zawsze zdarza mu się dużo obiecywać na tych zebraniach ale z biegiem czasu to, już go pamięć strasznie zawodzi. Przypomnę sprawę kanalizacji deszczowej na Willowej i Ludowej ale miało to być w roku bieżącym 2018. Temat znowu się pojawił, ale nowa obietnica dotyczy 2020 roku a może dalej. Teraz wszyscy mieli zapamiętać że skończyło się inwestowanie na Osiedlu Słonecznym, a zajmie się "Pawłówkiem". Jasna sprawa idą wybory, i wciskamy kiełbasę wyborczą na prawo i lewo. Kto go z tego rozliczy, to nasuwa się pytanie co zrobił na tym naszym osiedlu przez 4 kadencje. Jak żyliśmy w wiejskim krajobrazie tak nada żyjemy. Ulice zbudowane z płyt betonowych, dziurawe z których woda leje się do piwnic. Budżet osiedlowo - obywatelski to dla naszego osiedla to jest jak jałmużna. Największe obszarowo ale, z najmniejszą liczbą mieszkańców. A takie samorządy jak Nr 9 i Nr 1 w tym budżecie wymyślają sobie Białe Orliki. To gdzie tutaj sprawiedliwość i zniwelowanie tej przepaści w infrastrukturze. Przykładem niech będzie budowana Świetlica Osiedlowa dla 9, a mają do zebrań Zespół Szkół na Angowickiej. My korzystamy z gościnności Pana Gintera i jego prywatnej świetlicy. Nawet lokal wyborczy będzie tam umiejscowiony w zbliżających się wyborach. Mieliśmy kiedyś własną Świetlicę która, w latach 90 - tych została sprzedana. Wybudowaliśmy ją sami jako mieszkańcy, w czynie społecznym. Na jednym zebrań tak odpowiedział na, jedno z pytań naszego mieszkańca. Przyznam że w tej odpowiedzi arogancji nie zabrakło "macie budżet osiedlowy, to sobie ją wybudujcie". Tylko pytanie co ? - miniaturkę Chojnickiego Centrum Kultury. Pan Burmistrz na pytanie Radnej Daleckiej, nie wie kto sprzedał w latach 90 tych naszą świetlicę. Jeżeli nie wiadomo kto sprzedał mienie miasta to, sprawa nadaje się do Prokuratury. Nasza Przewodnicząca Osiedla oprócz tego aby, na zebraniu zbyt długo mieszkańcy nie wymęczyli naszego wodza. Aby nie padały za długo, pytania które odsłonią trudną sytuację naszego osiedla. Ogranicza się do pytania " macie państwo jeszcze jakieś pytania do Pana Burmistrza - bo jak nie ....". To co Jego Wysokość w koszulce "polo" nie ma wystarczająco czasu aby, poświęcić go sprawom mieszkańcom. Podobno to jest gospodarz nie polityk, dobry gospodarz znajdzie czas dla wszystkich i na wszystko siedząc do końca zebrania i wychodząc ostatni. Nasza Przewodnicząca w sprawach takich jak Świetlica, nabiera wodę w usta - nic ?. Budżet osiedlowo - żebraczy bo taka powinna być nazwa także nic nie zrobi ?. Jest vice w Przewodniczącą Miasta Szefową Klubu Radnych naszego Najjaśniejszego. Czego jeszcze potrzebuje aby zmienić to co jest na osiedlu. Nie widzi że Miasto topi kasę w CHCK, trzeba będzie dołożyć do zakończenia jego budowy. A pozwala aby mieszkańcy jej osiedla mieli sobie wybudować świetlicę, za te grosze z festynów i Balu dla dzieci. Chyba że mieszkańcy także mogą skoczyć "na wentyl" - Jego Wysokości.

2 komentarze:

  1. Nic dodać, nic ująć, Andrzeju. Masz bezsprzeczną rację w ocenie niedotrzymanych przez burmistrza obietnic. A także w ocenie całokształtu działań ratusza wobec mieszkańców Waszego osiedla. Zawód i rozgoryczenie całkowicie uzasadnia ironię. "Skakania na wentyl" - w kontekście odzywek włodarza do obywateli nawet nie warto komentować...

    OdpowiedzUsuń
  2. Andrzej,
    Kto sprzedał wszą osiedlową świetlicę w latach 90-tych? Kto jest za ten fakt odpowiedzialny i na jakich zasadach została ona sprzedana? Czy pieniądze ze sprzedaży wróciły do waszej dzielnicy?
    W tytule zadałeś pytanie "kto sprzedał" lecz nie dałeś odpowiedzi!

    OdpowiedzUsuń